Obiecałam, to daję. Nie bez przyczyny w tym terminie. Coś takiego, by osłodzić wszystkim powrót do szkoły Jeśli chcecie, by napisać dalszą część przygód Marcina to mówcie. Liczę na szczere komenty ^^

1. Przedstawiam Wam tego małego bohatera
Co je Zozole i biało - czerwony krawat ubiera
Rodzice nazwali go Marcin
Chłopiec, którego mama codziennie karci.
Przygód ów Marcin miał wiele
Czy znalazł tego, kto będzie mu przyjacielem?
Z tych słów się paru rzeczy o nim dowiecie
Liczę na to, że nikomu o Legendach Klanu Zozolowego nie powiecie.

2. Gdy Marcin wyjechał na wakacje
Na kolonii nazbierał akacje
Sprzedał kwiaty
I dostał pieniądze za to.

3. Po powrocie do domu
Nie mówiąc nikomu
Poszedł do cukierni Pana Ciacha
Lecz po drodze się zawahał.
Może kupić coś innego?
Lepszego?
Pobiegł więc po lizaki
Co miały różne smaki.

4. Krzyczy mama, tata wrzeszczy
Jęczy brat, siostra trzeszczy
Wydać wszystkiego pieniądze na lizaki?!
A w szkole? Ciągle draki.


Mało Zozoli? Nie martwcie się, będzie ich, aż nadto.