[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+ Tradycyjnie bez tytułu

[Klaud ze Slytha]

Mówią o Bogu
Że wszystkowiedzący
Mówią
Że kochający
Czy prawda to?

Bóg stworzył świat
Lecz skoro mędrcem jest
To musiał wiedzieć
Że czeka go zagłada
Więc skoro kocha
Czemu na to pozwala?

Ogień
Woda
Śnieg
I najgroźniejszy
Człowiek

Boskie twory
A jednak sprowadzają
Śmierć
Co nas wyprowadza
Z krętej drogi życia


Klaud miała natchnienie o 12 w nocy

[Egwadien]

Po pierwsze (zacznijmy od konca) dlaczego wszyscy tlumacza sie ze pisali wiersz w nocy?! Mamy to traktowac... lagodniej w ocenianiu?
Sporo dobrych wierszy powstalo w nocy...
Po drugie, co rzucilo mi sie w oczy, to tak troche malo tych zywiolow wymienilas. Woda=snieg, ale jest jeszcze powietrze i ziemia. (huragany i trzesienia ziemi).
Po trzecie jeśli chodzi o treść, to to wszystko jest takie... latwe do wyjasnienia. Przynajmniej dla osoby wierzacej. Dopiero co byl topic na TS o milosci. "Nie ma milosci idealnej poza miloscia Boga do ludzi". Milosc idealna jest to nieoczekiwanie niczego wzamian. Wiec pytanie "Czemu na to pozwala?" jest już wyjaśnione.
Dalej- nikt z natury nie jest zly. Czlowiek jest strasznym egoista, ale wcale takiej zaglady nie powoduje. Czasem wydaje sie, ze ludzie moga wladac zywiolami, ale tak na prawde natura jest znacznie silniejsza.
I po czawrte, popracuj nad formą. Twoje wiersze biale sa moim zdaniem lepsze niz rymowanki, ale wciaz im czegos brakuje.

Pamietaj, ze trening czyni mistrza. Po paru nieudanych wierszach przyjdzie moment, kiedy napiszesz cos na prawde niesamowitego.