Voldemort a dementorzy, czyli najgorsze wspomnienie Voldzia
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Voldemort a dementorzy, czyli najgorsze wspomnienie Voldzia
Hermiona123 |
23.02.2004 21:06
Post
#26
|
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 17 Dołączył: 07.04.2003 Skąd: Las Braitów ukryty przed oczyma śmiertelnych |
Jak myślicie jakie byłoby wspomnienie które
usłyszałby Voldemort po spotkaniu dementora? Wyrwanie duszy (czy jak to tam
nazwać) z ciała? Zmuszenie do zamknięcia komnaty tajemnic?
W jaki sposób śmierciożercy/Voldemort pilnują dementorów? Skoro każdy ma jakieś złe wspomnienie to jak nad nimi panują? -------------------- QUOTE Co ma być to będzie a jak już będzie to jakoś sobie damy z tym radę <- Hagrid {moje motto życioweBack or not Back? :P Wrócić czy nie wrócić? oto jest pytanie.... I'm like Crais. Insane too. But not this kind of insanity. Farscape < najlepszy SF wszechczasów :D |
Light_Mew |
24.02.2004 17:23
Post
#27
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 6 Dołączył: 18.04.2003 Skąd: Rainbow Claud |
jJa stawiam na to ,że Vold nie ma żadnych miłych wspomnień , jest on
człowiekiem zniszczonym wewnętrznie i nie sądze ,że by miał miłe
wpsomnienia potym co zrobił i potym jak był w sierocincu ,a zabijanie ludzi
napewno niesprawiało mu przyjemności
. A Dementorzy to istoty bez pańskie ^^ służą tym silniejszym .
-------------------- "Paradise, they say... it definitley doesn't exist,
anywhere. All the way to the end of the world.. theres nothing there... But even though that's true, why does this impulse compel me? Someone's voice calls to me. Paradise..aim for it." |