Przepowiednia, straszna bron czy
puste slowa???
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Przepowiednia, straszna bron czy
puste slowa???
Black Mary |
![]() ![]()
Post
#1
|
![]() Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 8 Dołączył: 26.02.2004 ![]() |
The one with the power to vanquish the
Dark Lord approaches... born to those who have thrice defied him, born as
the seventh month dies... and the Dark Lord will mark him as his equal, but
he will have power the Dark Lord knows not... and either must die at the
hand of the other for neither can live while the other survives...
No wiec tak brzmi przepowiednia. Niebardzo mi sie podoba, nawet chyba mi sie wydaje ze to najslabszy punkt ksiazki, ale to juz kwestia gustu. Chcialam tylko wiedziec: 1. co waszym zdaniem przynosi ta przepowiednia ksiazce? czy wzbogaca ja o cos nowego? 2. jakim sposobem to jest niesamowita, straszna bron ? Czemu Vold usiluje ja zdobyc? CO MU PO NIEJ??? tyle pytan i zadnych odpowiedzi... ![]() -------------------- (fighting for peace is like fucking for virginity)
|
![]() ![]() ![]() |
Potti |
![]()
Post
#2
|
![]() Plotkara Grupa: czysta krew.. Postów: 2140 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Paris or maybe Hell Płeć: Kobieta ![]() |
gdyby to była zwykła zachcianka, to on-
Czarny Pan nie zawracałby sobie tym głowy. jednak przepowiednia była chyba
dla niego najbezpieczniejszym wyjściem i w pewnym sensie jedynym, z tej
niezręcznej sytuacji. wiedział, że nie uda mu się tak poprostu zabić
Pottera, musiał znaleźć na to sposób. albo chociaż dowiedzieć się, dlaczego
dzieje się tak, a nie inaczej. w końcu nawet największy czarodziej bez
podstaw niczego nie wyczaruje.
aha, jeszcze jedno. ktoś powiedział, że piąta część nie posuwa wogóle fabuły. nie zgadzam się z tym, bo ona skupia się poprostu na psychice bohaterów, na myślach Pottera i Dumbledore'a, na ludziach złych, dobrych i tych środkowych. rozwija bohaterów, jakby dodaje do nich nowe uczucia. jej myślą przewodnią są słowa Syriusza: ,,Świat nie dzieli się tylko na ludzi dobrych i śmierciożerców'', pokazuje że nie ma ludzi doskonałych, a także uświadamia, że nie wszyscy, którzy mają 'ciemną stronę charakteru' są źli. 'doprawia' to co było zawarte w poprzednich częściach, dodaje smaczku. i to mi się w niej najbardziej podoba, bo nie jest już tak wyidealizowana, można się nawet wzruszyć i zdołować w niektórych momentach. ktoś może powiedzieć, że owszem mam rację/lub jej nie mam, ale to i tak nie daje nic nowego, nie rusza walki Harry'ego z Voldemortem. ale po co ten tom ma specjalnie popychać fabułę? zostały nam jeszcze dwa, jeden doskonale może nas wprowadzić w klimat tej walki, albo równie dobrze może opowiadać o tym samym co piąty. a w tym drugim ostatecznie zobaczymy jak to wszystko się skończy. naprawdę na rozwijanie akcji jest jeszcze mnóstwo czasu. -------------------- voir clair dans le ravissement
|