Departament Tajemnic, ...miejsce
śmierci i tajemnic...
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Departament Tajemnic, ...miejsce
śmierci i tajemnic...
ren.Asiek |
![]() ![]()
Post
#1
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 553 Dołączył: 23.11.2003 Skąd: Kraków :))) Płeć: Kobieta ![]() |
No to tak chyba sie tu nie doczytałam
tematu o DT.Wiec tak mnie zastanowiła ta zagadkowa zamknęta sala
Departamentu, w której to jak twierdzi Dumbledore jest badama moc czy siła
jaką posiada Harry.Jak cos przekręciłam to sorrki poprawiajcie=)Własciwie to
nie wiem co tak dokładnie badaja i czemu tamte drzwi były zamknięte
na...dużo spustów
![]() ![]() Zastanawia mnie równiez sala z tymi mózgami, po co u licha im mózgi? co to jakas forma ochrony..hehe zartuje...moze oni po zabiciu kogos wyjmują jego mozg i zatrzymują wazne informacje..wiem to okropne nie pasuje tu. No i jeszcze to pytanie...ta zasłona wiem ze nikt mi na nie nie odpowie no lae przeciez chyba duzo osób nurtuje pytanie co sie za nią tak naprawde kryje.I gdzie podział sie Syriusz i co to za głosy... A i jeszcze cos do ministerstwa a dokladniej do Atrium...ten posąg...jak myslicie czemu on ożył akurat wtedy gdy DUmbledore sie pojawil? on go ozywil? hmmm... ![]() -------------------- Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
|
![]() ![]() ![]() |
ren.Asiek |
![]() ![]()
Post
#2
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 553 Dołączył: 23.11.2003 Skąd: Kraków :))) Płeć: Kobieta ![]() |
Mi się wydaje, że tam mogły być ukryte
szepty ludzi, którzy już zmarli..może próbowali porozumieć się ze światem
zewnętrznym, a ta zasłona była jedyną tego możliwością? Może ona
rzeczywiście jest barieraą miedzy swiatem umarłych a żywych? Albo że krążą
tam tysiące myśli ludzkich...
![]() ![]() A co do Malfoy'a..no cóż myślę, że on ma wiele złych wspomnień- w koncu wychował się w takiej rodzince. Nie pomyśleliście, że np. jak był mały rodzicie zabraniali mu wielu rzeczy które robiły normalne dzieci czarodziejów albo tez mugolskie? MOze tez nie mial kontaktu z rówiesnikami albo rodzice zostawial go pod opieką Zgredka, a sami byli zbyt zajęci pracą aby zając sie własnym synem. To mogło być przykre no nie? ALbo najgorsze wspomnienie- ośmieszenie przed polową szkoły- zamienienie w tchórzofredkę...kto wie co jest najgorsze dla takiego typka ![]() A co do Neville'a...no cóż mi się wydaje ze też słyszał te szepty. Bo może widział np. cierpienia rodziców jak rzucano na nich Cruciatos? Kto wie...a moze widzial czyjąśśmierć tylko nie chce sie nikomu z tego zwierzać.. Puszczyku, Rowlling wniosła wzmiankę o DT juz w czwartej części..więc prowadziła do tego już od poprzedniego tomu ![]() -------------------- Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
|