[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+ Samobójczyni

[Sihaja]

Napisałam to jakiś czas temu... I mam mieszane co do tego uczucia - raz mi się podoba, raz nie... Ale wklejam, bo jestem uzależniona =)


Jestem wesoła ze śmiechem ściśniętym na ustach
praktyczna, liryczna i lubię czasem
westchnąć w bure życie.
Jestem układna i grzeczna
i miło się rozmawia w pieleszach moich warg.
Czasami szepcę. To nic, to minie.
W wariactwie życia nie takie dławią problemy.
Ja - silna, ja - młoda, mnie - szkoda.
Czasami. Wśród drzew.
I tak rozigrana, rozbestwiona życiem
odchodzę.
Łzę schowam w szkatułce - na później.
Smutek rozsypię w proch i kurzem osiądzie
na waszej pamięci.
Zostańcie. Uśmiechnięci.

[Kira]

Sihaja...
zapewne zabrzmi to jak największy banał świata, ale nie wiem, co powiedziec (a własciwie to napisac :). po prostu piękny wiersz... piękny. cudownie uchwycona lekkosc, naturalnosc i prostota. i to 'cos', czego w zasadzie nie da sie nazwac. chwyta za serce. w tym wierszu znalazłam to wszystko co cenie i co urzeka mnie najbardziej. dziekuje.