Krótko I Zwięźle O Dolores, wyróżniona praca Martyny
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Krótko I Zwięźle O Dolores, wyróżniona praca Martyny
Hipopotamus |
![]() ![]()
Post
#1
|
Hipo Zawsze Czujny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 35 Dołączył: 25.01.2004 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Jak wszystkim nam wiadomo pan
profesor Dolores Umbridge dawno opuściła Hogwart. Niestety zostawiła nam w
pamięci trwały ślad. Była wtyczką Ministerstwa Magii i Wielkim Inkwizytorem
Hogwartu, a potem jego dyrektorem. Wprowadziła żelazne zasady i ciągle
gnębiła Harry’ego i jego przyjaciół (głównie gryfonów), natomiast ze
ślizgonami była za pan brat. Nawet nauczyciele nie starali się ukrywać
odrazy do Dolores, a jedynym zadowolonym z tej zmiany dyrektora był woźny
Argus Filch, charłak. Dostał od Umbridge pozwolenie na chłostę, a jak
wszyscy wiemy przyjemne to to nie jest. Dolores Umbridge była niska,
przysadzista podobna wyglądem do ropuchy i owszem, uczniowie brzydzili się
jej jak ropuchy. Hogwart za jej dyrektorstwa zamienił się w prawdziwy
koszmar. Ludzie chcieli uciekać ze szkoły, a niektórzy nawet tak zrobili
(Fred i George) Umbridge prześladowała uczniów i nauczycieli, chciała
wyrzucić z Hogwartu prof. Trelawney, ale jej się nie udało, bo do akcji
wkroczył Dumbedore. Dodatkowo ropucha wystawiła Hagrida na okres próbny i
zaatakowała goc(nie sama, z pomocnikami) w noc, w którą Harry i reszta mieli
egzamin z astronomii. Kto więc nie zgodzi się ze mną, że ta straszna kobieta
(straszna jak straszna - wredna) dała Hogwartowi popalić. Oby nie było
takich w przyszłości.
Martyna |
![]() ![]() ![]() |
Holly |
![]()
Post
#2
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 42 Dołączył: 01.12.2003 ![]() |
hm nie jest tak źle. nie krytutujcie tak.
oczywiście, gdybym chciała napisałabym coś,a ponieważ uwielbiam pisać, to
mogłabym coś niezłego sworzyc. tylko na jakiś inny temat. nie o dolores.
chociaż.... mogłabym opisać jaka była wredna...
a ponieważ ja nie trzymam sie żadnych form,...były by to moje wywody na temat tej ohydniastej ropuchy. myśle, że jezyk potoczny byłby wskazany. nooo.... tylko, ze ja narazie nie mam ochoty na jakieś stanowiska na tej stronce - a raczej nie mam czasu. wracając do pracy Martyny. hm... nie bło tak źle, ale mogło być lepiej. troche za krótkie i brakowało mi opini autora. no chyba ,ze to było obiektywne (obiektywne to takie, które nie wyraża uczuć autora???) ![]() -------------------- DZIĘKUJĘ ZA PIĘKNY PODPIS.SZCZERE DZIĘKI.
nazywam się Holly. Jakieś wątpliwości?? |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 09.05.2025 23:15 |