Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+

> Wiersz Nie Byle Jaki, ale też nie za bardzo piękny

SZPAQ
post 09.07.2004 19:31
Post #1 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 13
Dołączył: 08.07.2004
Skąd: Tar Valon (czyt. Lubliniec koło Opola)




Hmmm.... Proszę o szczere komenty wink.gif
-------------------------

„Perpetum Mobile”


Rodzimy się w miłości
z nadzieją
bezpieczni
szczęśliwi
aby dorosnąć

Dorastamy z miłością
w nadziei
aby kochać
być szczęśliwymi
aby żyć
aby umrzeć

Umieramy po cichutku
pomalutku
samotnie
spokojni
kochając
aby żyć dalej

--------------------------------------

„Już czas”


Co byśmy zobaczyli
Patrząc Bogu w twarz?
Wesoły rój motyli
Czy smutek, zwątpienie, strach?

Miłość, nadzieja i żart?
Czy złość, ubolewanie, żal?
Czy nienawiść, zazdrość i pycha górę weźmie
Nad tym, co nam zobaczyć będzie raźniej?

Nie mnie o tym rozmyślać,
Nie jestem jeszcze gotowy.
Lecz czas najwyższy będzie wtedy,
Gdy przyjdą po nas Anioły.

----------------------------------------

„Zamkni ęty krąg”


Jesteś, żyjesz,
Drzewo silne i dumne,
Strzeliste, smukłe, szumne,
Korzeniami wrosłe w ziemię,
Z którego będę miał trumnę.

Aby umrzeć, trzeba żyć
Aby żyć, trzeba umrzeć
Zamknięty tworzy się krąg
Wiec trzeba los swój brać do rąk

Błądzimy szukając
Wiary, nadziei, miłości
Ktoś lub coś na prowadzi
Pomaga iść w samotności

Umarliśmy – co dalej?
Żal, smutek, zwątpienie
Lecz jesteśmy szczęśliwi
Przechodząc przez te płomienie.

-------------------------
Pisałem te wiersze na konkurs - jeśli się komuś spodobały, to chętnie będę pisał dalej wink.gif




--------------------
Jam jest Smokiem Odrodzonym z elfiego maga, wstąpiłem w Aiela który saidinem włada...

"A on przyjdzie na świat na zboczach góry, więzienia Czarnego i Przeklętych, Shayol Ghul, po której jego krew popłynie, kiedy dotknie cuilidescarra i świat zbawi, choć równocześnie zniszczy, i swych bliskich zabije mieczem pokoju i zgody, a oni słuchać się go będą, gdy przyjdzie Stu Towarzyszy z Czarnej Wieży i na powrót zburzą wieżę Białą, a potem zapieczętuję przeklętych wraz z Czarnym na zawsze, gdy Smok pokona go w Tai'Shan, wraz ze swoimi wiernymi Asha'manami..."

Proroctwa Smoka, werset 139, autor nieznany
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll
Odpowiedzi
Mellisa
post 09.07.2004 20:35
Post #2 

Czarodziej


Grupa: fikcyjnie głodni
Postów: 911
Dołączył: 29.06.2003
Skąd: gd

Płeć: Mężczyzna



szczery koment:

wiersze maja bardzo podobne tematy ale nie dziala im to na korzyść...
za duzo wyliczasz, za duzo okreslen...
szumne, piekne, duze, wysokie...
tworzy sie wyliczanka.
troche nudna wyliczanka...

miales pomysl na pierwszy wiersz...
ale nie wyszlo,
napakowales duzo okreslen, ktore wydawaly Ci sie madre, ale tego nie przemyslales. Takze nieciekawy efekt koncowy

w drugim wierszu rymy tragiczne...
ze nie wspomne o rytmie...

w trzecim podobal mi sie ten fragment
QUOTE
Drzewo silne i dumne, (...) z którego bede miał trumnę

niepotrzebnie nakladles tam tyle strzelistosci, smuklosci, korzeni...

QUOTE
coś na prowadzi

naprowadzi

ogólnie
za duzo przymiotnikow, bałagan, brak rytmu, zle dobrany temat

sprobuj pisac na temat bardziej Ci znany i pisz prościej...
popracuj, moze cos z Ciebie bedzie..


--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Posts in this topic


Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 14.05.2025 01:45