Wycofanie Się Filipińczyków, czy jest słuszne?
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Wycofanie Się Filipińczyków, czy jest słuszne?
Khamul |
17.07.2004 10:02
Post
#1
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 198 Dołączył: 27.11.2003 Skąd: Skwierzyna (13267 mieszkańców) |
Jak uważacie, czy Filipińczycy dobrze robię uginając się pod presją żądań terrorystów (dla przypomnienia porwali oni Filipińczyka i grozili że go zetną jesli wojska filipińskie nie wycofają się z Iraku)?
Ja uważam, że zrobili dobrze, bo: 1) Mieli dobre preteksty - nie chcą śmierci żołnierza (przecież to całe 2% 50 osobowej armi Filipińskiej), no i władza w Iraku została przekazana w ręcę Irakijczyków, więc ich misja dobiegła końca. 2) NA Filipinach wszyscy chcieli wycofania się wojsk z Iraku. Tamtejszy rząd zdobył sobie popularność którą na pewno wykorzysta, a w kraju wszyscy mają w dupie że Stany Zjednoczone patrzą na nich jak na zdrajców, bo nie udało im się ich zatrzymać. -------------------- |
BlackOmen |
17.07.2004 13:04
Post
#2
|
Animag Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1526 Dołączył: 29.05.2004 Skąd: 4chan.org Płeć: Mężczyzna |
Ech... wiekszosc panstw powinna wycoafac swoje wojska. Szkoda ze nasi politycy sa takimi dupowlazami i sie podlizuje Amercye, Na dodatek podlizuje sie idiocie od ktorego nic nie dostaniemy niezalezni co bysmy robili. Bush i tak juz mail swoje 5 a wlasciwie 7 minut kiedy to siedizal nieporuszony jak uslyszal o tym ze WTC dostalo samolotem. Pamietajmy ze pare miechow temu dostal on papiery ktorych nawet nei przeczytal (bo byl na wakacjach na ktore udal sie od razu po uzyskaniu fotela prezydenckiego poniewaz tak byl znienawidzony przez spoleczenstwo ktore oszukal fauszujac glosy) moze tytul byl zbyt skomplikowany brzamil on mniejwiecej "Osma Binladen palnuje zaatakowac ameryke od wewnatrza uzywajac samolotow pasazerskich" z reszta kto by sie tym przjemowal. No moze wile osob ale pan Bush w tym czasie poszedl lowic ryby zamiast to przecyztac. Hmm.. no i wypadlao by zrobic chociarz jedno posiedzenie z ministrem do spraw terroryzmu, no i moze nie trzeba bylo tak obcinac pieniedzy jakie mialy plynac do organizacji antyterrorystycznej... z reszta co wam bede mowil poszukajcie lub poczekajcie na Fahrenheit 9/11.
-------------------- "Czy świat bardzo się zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy, wkurwieni?" Jonasz Kofta |