Wycofanie Się Filipińczyków, czy
jest słuszne?
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Wycofanie Się Filipińczyków, czy
jest słuszne?
Khamul |
![]()
Post
#1
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 198 Dołączył: 27.11.2003 Skąd: Skwierzyna (13267 mieszkańców) ![]() |
Jak uważacie, czy Filipińczycy dobrze robię uginając się pod presją żądań terrorystów (dla przypomnienia porwali oni Filipińczyka i grozili że go zetną jesli wojska filipińskie nie wycofają się z Iraku)?
Ja uważam, że zrobili dobrze, bo: 1) Mieli dobre preteksty - nie chcą śmierci żołnierza (przecież to całe 2% 50 osobowej armi Filipińskiej), no i władza w Iraku została przekazana w ręcę Irakijczyków, więc ich misja dobiegła końca. 2) NA Filipinach wszyscy chcieli wycofania się wojsk z Iraku. Tamtejszy rząd zdobył sobie popularność którą na pewno wykorzysta, a w kraju wszyscy mają w dupie że Stany Zjednoczone patrzą na nich jak na zdrajców, bo nie udało im się ich zatrzymać. -------------------- |
![]() ![]() ![]() |
nadzieja |
![]()
Post
#2
|
||||
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 217 Dołączył: 31.08.2003 Skąd: Nibylandia ![]() |
Broń biologiczna. Proszę bardzo. Nie ma jej teraz w Iraku, co nie znaczy, ze jej nie było. Pewnie was takie błahostki za bardzo nie interesują, ale tej wojny wcale by nie było gdyby Sadam swego czasu wpóścił do Iraku odpowiednich inspektorów. Nie zrobił tego, czym dał światu jasny sygnał 'mam coś do ukrycia'. Prawda jest taka, że 100% pewność jej istnienia mielibyśmy wtedy gdyby została ona użyta. Ciekawi mnie co byście wtedy mówili. Zastanawiające jest to, ze wasze wypowiedzi aż krzyczą, 'wszystko co złe to USA', a nikt tu jeszcze nie potepił terrorystów. W końcu to oni ułatwili Bushowi zagarnięcie dla siebie tej całej ropy. Gdyby nie 11 września musiałby się dużo bardziej natrudzić, zeby wprowadzić w życie swój plan podboju Iraku. Najlepiej jak się oflagujecie i przemaszerujecie sobie ulicami, protestując jednocześnie przeciw Bushowi i terrorystom, wszak to jedno i to samo.
A pewnie. Bush senior razem z Sadamem, przy herbatce dyskutowali jakim gazem kurdów wybić. |
||||