Wycofanie Się Filipińczyków, czy jest słuszne?
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Wycofanie Się Filipińczyków, czy jest słuszne?
Khamul |
17.07.2004 10:02
Post
#1
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 198 Dołączył: 27.11.2003 Skąd: Skwierzyna (13267 mieszkańców) |
Jak uważacie, czy Filipińczycy dobrze robię uginając się pod presją żądań terrorystów (dla przypomnienia porwali oni Filipińczyka i grozili że go zetną jesli wojska filipińskie nie wycofają się z Iraku)?
Ja uważam, że zrobili dobrze, bo: 1) Mieli dobre preteksty - nie chcą śmierci żołnierza (przecież to całe 2% 50 osobowej armi Filipińskiej), no i władza w Iraku została przekazana w ręcę Irakijczyków, więc ich misja dobiegła końca. 2) NA Filipinach wszyscy chcieli wycofania się wojsk z Iraku. Tamtejszy rząd zdobył sobie popularność którą na pewno wykorzysta, a w kraju wszyscy mają w dupie że Stany Zjednoczone patrzą na nich jak na zdrajców, bo nie udało im się ich zatrzymać. -------------------- |
nadzieja |
17.07.2004 15:15
Post
#2
|
||
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 217 Dołączył: 31.08.2003 Skąd: Nibylandia |
Zwłaszcza Kuwejt miał świadomość, całkowitego braku zagrożenia ze strony armii irackiej, co nie? Ryzyko jest takie samo teraz, jak było za Sadama. Jeśli Irak bron posiadał, a teraz jej tam nie ma, to przepraszam bardzo , ale sugeruję, ze mogła zostać sprzedana. Nikt nie twierdzi, ze w Iraku jest teraz lepiej i ogólnie szampana otwierać, bo wszystko się powiodło. To jest do diabła wojna. Na wojnie ludzie giną i cierpią. Nie ma czegoś takiego jak wojna bezbolesna. Zle, ze w ogóle do niej doszło, ale na litość boską nie wybielajcie tyrana i nie usprawiedliwiajcie terrorystów! Ofiary tej wojny są po dwoch stronach. Irakijczycy sa teraz tak samo bezpieczni jak byli pod rządami psychopaty, żołnierzy i cywilów nikt na tę wojnę pod przymusem nie wysyłał. Są niewinni, ale już na pewno nie przypadkowi. Jadąc do Iraku musieli zdawać sobie sprawę z tego, ze staną się celem ataków. Taka jest cena wojny. |
||