[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+ Wycofanie Się Filipińczyków, czy jest słuszne?

[Khamul]

Jak uważacie, czy Filipińczycy dobrze robię uginając się pod presją żądań terrorystów (dla przypomnienia porwali oni Filipińczyka i grozili że go zetną jesli wojska filipińskie nie wycofają się z Iraku)?



Ja uważam, że zrobili dobrze, bo:

1) Mieli dobre preteksty - nie chcą śmierci żołnierza (przecież to całe 2% 50 osobowej armi Filipińskiej), no i władza w Iraku została przekazana w ręcę Irakijczyków, więc ich misja dobiegła końca.

2) NA Filipinach wszyscy chcieli wycofania się wojsk z Iraku. Tamtejszy rząd zdobył sobie popularność którą na pewno wykorzysta, a w kraju wszyscy mają w dupie że Stany Zjednoczone patrzą na nich jak na zdrajców, bo nie udało im się ich zatrzymać.

[Nes]

wycofac wojska z Iraku?! ludzie...
1. jak juz chyba powiedziala Nadzieja, to jest zielone światło dla terrorystów! "Porywajmy dalej to wypydzimy okopontów z kraju" Raz poskutkowalo bede robic to czesciej, czy moze w gescie wdziecznosci zaprzestana dalszych mordów?
2. rzeczywiscie tego co potrzebuje Irak to jest stabilizacja, obalono dyktatora i co ?
Trzeba prawie cala infrastrukture od nowa budowac i naprawiac zniszczenia bez amerykanskiego wojska nie dałoby rady, bo sily irackie sa zbyt słabe.. nieodpowiedzialnoscia byloby opuszczanie Iraku, wojska koalicji przyjechały, zwyciezyly, pojechaly i pozostwili Irak samemu sobie? Przeciez caly kraj pograzylby sie w wojnie domowej, walki przywodcow religijnnych o władze, walki na tle religijnym, chaos. Mozliwe ze do wladzy dzoszlaby jescze wieksz gnida niz byl Husajn :/.
Pozatym walka z terroryzmem to nie jest tylko walka amerykanow przeciez. Co Amerykanie niech sobie walcza z terrorem i gina a my mamy sie chowac?

Farenheit 9/11?? Przyznam ze filmu nie ogladalem, ale slyszalem recenzje. Nie jest on obiektywny, manipuluje sie faktami, film jest propagandowu itp. Nic dziwnego ze slychac głosy ze czerpanie wiedzy o USA z tego filmu to jak czerpanie wiedzy o Polsce z Radia Maryja :/ Ale zeby zobaczyc ze Bush jest niezbyt madry nie potrzaba marnego filmu.
Jasne ze USA nie sa swiete, popierali Irak w wojnie z Iranem [ktory jak chyba chcial roszezyc swoja rewolucje na inne kraje na bliskim wschodzie-niepamietam tago dokaldanie] bo było im na ręke zreszta chyba całemy swiatu nie zalezalo na destabilizacji w tej czesci swiata. Stany dawaly Saddamowi bron chem. do walki z Iranem, a on ta sama bronia tlumil powstanie Kurdow w Iraku. Sam powod wojny - posiadanie przez Irak broni masowego razenia, ktorej nieznaleziono wywołał skandal. Pozatym Stany straciły poparci prawie calego swiata, jakie mialy po atakach 11 wrzesnia, a takze wlasnego spoleczenstwa. Pokazaly tez ze nie licza sie z ONZ [ ktore jak pamietam nie wydalo pozwolenia na tą wojnę :/ ]

Akurat opuszczenie Iraku wydaje mi sie najgorsze co mozne byloby w tej sytuacji zrobic.. To jest moje zdanie.

Ten post był edytowany przez Nes: 18.07.2004 03:25