Ideał
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Ideał
Katon |
![]()
Post
#1
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
Macie jakiś ideał urody na świecie? Kogoś
kogo uważacie za wcielenie piękna i doskonałości? Myślę tu oczywiście o
pięknie fizycznym, jestem w końcu facetem. A może macie ideał
niespersonifikowany? Wymyślony, ale nie istniejący realnie. A może wogóle
macie to w tyle, bo dla was "liczy się tylko wnętrze". Różnie to
bywa. Nie chcę, żeby to przeszło w rozmowę o miłości. Miłość miłością, a
piękno to trochę inna bajka. Wlałbym raczej, żeby dyskusja przybrała postać
nieprowadzącej do niczego (za to bardzo inspirującej) dysputy o pięknie i
jego formach przybranych w ludzkie ciało. No bo jedni lubią nosy długie i
garbate, a inni małe i zadarte. No i które są ładniejsze? (wiadomo, że te
zadarte, no ale nie wszyscy osiągnęli ten poziom oświecienia, żeby se to
uświadomić, hehe)
|
![]() ![]() ![]() |
Sir Momo Mumencjusz Mum |
![]()
Post
#2
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 154 Dołączył: 06.04.2003 Skąd: z Warszawy ![]() |
Z ideałami to raczej ciężko;
ja swojego nie mam. Od razu uprzedzam - ja prosty chłopak jestem i podoba mi
się jakieś 90% populacji dziewczyn. Jedne mniej, inne bardziej, to
oczywiste. Są natomiast takie elementy w ich wyglądzie które sprawiają, że
dana dziewczyna podoba mi się bardziej. Przykładowo - mam dziwną słabość do
dziewczyn w okularach (ahh...) i jakieś 4/5 takich dziewczyn podoba mi się
"bardziej". W każdym razie kilka takich elementów jest. Ale one
wszystkie połączone razem wcale nie obrazują mojego ideału. Znam dziewczynę,
która łączy większość tych cech, ale wcale przez to nie wydaje mi się
"super-atrakcyjna". Normalna, ładna dziewczyna. Jeśli podciągnąć
jednak do miłości - tzw. "obiekt moich westchnień" nie posiada
żadnej z tych cech, a i tak potrafię wgapiać się w nią godzinami jak w
obrazek i mi się nie znudzi. I nie potrafię patrzyć na nią jak na
"elementy składowe" - oczy, włosy, twarz, etc., tylko wgapiam się
w całość ^^. Znam ją ponad cztery lata, rozmawiamy ze sobą raczej chyba
często, a ja do dziś nie wiem, jaki ma kolor oczu... Raczej wątpię, czy
mógłbym ją nazwać moim ideałem, ale co z tego? ;P
P.S. Ja wiem, że to powyżej ma koszmarną ilość powtórzeń, no ale to nie opowiadanie ![]() -------------------- W imię Moda, bezczelnym nabijaczom wieczny przynosimy odpoczynek! Amen.
jam ci on gdyżeś aniele wzbił się księżyc świeci w jeziorze pluskają ryby i do tego wcale idę i widzę i słyszę i tak dalej bo w końcu zaiste przeszłość przepowiedziana przeznaczeniem jest zawsze ten obcy co jeździł koleją w armacie widziany huk raz za razem niby on nie ja wy amen To ja ^^ |