"znany Psycholog Andrzej
S...", czyli dla odmiany nie o pedofili.
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
"znany Psycholog Andrzej
S...", czyli dla odmiany nie o pedofili.
Syriiuszka |
![]()
Post
#1
|
![]() Laska Szatana XD Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 643 Dołączył: 12.05.2003 Skąd: z nienacka. Płeć: Kobieta ![]() |
nie, nie chodzi o pedofilię. Chodzi o
etykę dziennikarską.
ha, dawno nie byłam taka wściekła, jak w momencie, kiedy zobaczyłam ten news na onecie. I do tego zdjęcie. Z małym paseczkiem w celu... no właśnie, jakim? Bo na pewno nie w celu ochrony danych osobowych. Bo sory, ale każdy, kto jest chociaż odrobinę obeznany ze środowiskiem psychologicznym od razu będzie wiedział o co chodzi. A informacja, że jest on autorem wielu książek i często wypowiadał się jako specjalista w telewizji... no sory. To już jest spora przesada. Trzeba mieć jakiś szacunek do drugiego człowieka chyba, czyż nie? Teraz teoretycznie uznano go za winnego (co do tego mam tez inne zdanie, ale to już nie temat na publiczne forum) to do cholery, wtedy był tylko podejrzanym. A jeżeli by się okazało, że jest niewinny? Jest skończony. Zarówno jako psycholog - bo kto pójdzie do faceta podejrzanego o pedofilię, nawet jeżeli uznano go za niewinnego, mając do dyspozycji innych fachowców? Jak i człowiek. No i do cholery, on ma żonę i córkę. Pomyślał ktoś o nich? I gdzie się podziała w tym wszystkim etyka dziennikarska, co? Znany psycholog Andrzej S. Dawny dyrygent 'Słowików' Znany... I oczywiście nikt nie wie o kogo chodzi, skąd. -------------------- ![]() yeah. |
![]() ![]() ![]() |
Ludwisarz |
![]()
Post
#2
|
![]() Roland Deschain Grupa: czysta krew.. Postów: 2511 Dołączył: 06.04.2003 Skąd: wastelands Płeć: Mężczyzna ![]() |
Dziennikarze.
Dla wielu z nich pojecie 'etyka' nie istnieje. Przedewszystkim mowie o redaktorach brukowcow typu "Super Express", "Fakt". Chociaz i w innych zdarzaja sie niezle rzeznie. Dziennikarze nie uszanuja tego, ze to czyjes zycie, ze mozna mu je latwo zniszczyc seria artykulow. Wazny jest naklad gazety, ogladalnosc programu. Prawo dzungli. Lekarz po takim przestepstwie nie ma prawa wrocic do wykonywanego zawodu. Tak gwoli scislosci. Gazeta "Nie". Dla wielu szmatławiec. Czytalem ostatnio dwa jej wydania. W jednym jak z brukowca artykuly o wielu znanych osobach. Ale w drugiej przedstawiono sprawe ktora znam od osob uczestniczacych, chodzi o pewnego polityka - z kolei tutaj gazeta byla rzetelna i prawde pisala. Ale gdybym nie znal sprawy - z pewnoscia uznalbym to za bujdy. Powinny byc granice. Ale ich nie ma, jest samowolka. Czasem zaskrza sie ich, czasem tylko sprawa jest wygrana w sadzie. Swoja droga - widzieliscie co napisala Edyta Gorniak na swojej stronie? Skonczyla kariere wlasnie ze wzgledu na dziennikarzy, ktorzy wlazili jej z butami w zycie i zostawiali spooore slady. -------------------- CODE srimi (20:20) ale jestem pacan.. kto normalny trzyma dezodorant obok myszki ze wskazaniem na upadek na talerz niezjedzonego zimnego budyniu? Gryffindor Let's shake some dust, people. |