Weganizm, czy nikt, nic nie wie?
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Weganizm, czy nikt, nic nie wie?
Anarchistka |
![]() ![]()
Post
#1
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 43 Dołączył: 11.08.2004 ![]() |
Sądzę, że takiego tematu jeszcze
nie było. Może wam się to wyda głupie i zbędne, ale mnie to dało dużo do
myślenia. Zastanawia mnie czy ktoś z was jest weganinem (nie
wegetarianinem). Żeby nie było wątpliwości:
Weganin to osoba, która nie spożywa i nie używa produktów pochodzenia zwierzęcego, chodzi tutaj zarówno o pożywienie pochodzące od zwierząt (jajka, nabiał, oczywiście mięso, także miód), jak i takie rzeczy jak skóra, wełna, produkty zawierające zwierzęce składniki (większość mydeł i szamponów), produkty testowane na zwierzętach (kosmetyki, leki chemiczne), to wszystko jest alternatywą dla rzeczy, które są efektem okrucieństwa wobec zwierząt i działaniem zmierzającym do zapobiegania temu w możliwie największym stopniu. Dlatego oprócz obrania takiego sposobu odżywiania, weganie działają w licznych organizacjach, których celem jest poprawa bytu zwierząt. Osobiście uważam za sporą przesadę nie spożywanie np. mleka, jajek czy miodu (bo to nie przyczynia się w "takim" stopniu do krzywdzenia zwierząt), lecz jednocześnie sprzeciwiam się znęcaniu nad zwierzętami (sama jestem wegetarianką). Ostatnio przeczytałam, że „aby wyprodukować mleko, krowa koniecznie musi mieć wcześniej cielę, które następnie wydziera się jej nie później niż w ciągu 4 dni od urodzenia. Wtedy zamiast wytwarzać 3 litry mleka dziennie dla swojego cielaka krowa produkuje 30 litrów mleka dla ludzi, podczas gdy wcale go nie potrzebuje. Długość życia krowy to około 20 lub więcej lat ale dla lepszego mięsa zarzyna się ją gdy jest w wieku 3- 7 lat.” Byłam w szoku.... ![]() Ten post był edytowany przez Anarchistka: 11.08.2004 19:55 -------------------- ... bo czasami słowa to zbyt wiele
|
![]() ![]() ![]() |
Słoneczko |
![]()
Post
#2
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 32 Dołączył: 06.04.2003 Skąd: Za górami za lasami... ;) ![]() |
Ja zdecydowanie uważam, ze nie jedzenie
produktów "produktów" zwierzęcych jest nienormalne z lekka.
Sama nie przepadam za mięsem, ale nie wyobrażam sobie życia bez mleka, jajek, czy miodu. Jem te rzeczy w bardzo dużych ilościach i nie czuję się przesto wcale źle w sensie moralnym. Szczerze powiedziawszy dojdziemy na tym forum niedługo do wniosku, że jedzenie w ogóle jest barzo niezdrowe i nie powinno się tego robić, bo grozi nam śmiercią ![]() Jem to na co mam ochotę i raczej nie rozwodzę się nad tym, czy jest to zgodne z moją grupą krwi czy nie. Jak od tego umrę to przynajmniej szczęśliwa ![]() |