Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+

> Sonet O Gitarze

Carti
post 26.08.2004 16:47
Post #1 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 35
Dołączył: 09.04.2003
Skąd: La Luna de Palma Gradac




Stoi sobie w kącie, jakby na kogoś czeka
sześciostrunowe, piękne wytrzeszczywszy oczy
i żałość ciągle w serce pęczniejące tłoczy
z podejściem do niej w kącik nieśmiało się zwleka

Kontakt z nią życiodajny jak duży łyk mleka
lecz cóż to? Jedno oko łzę powoli broczy
Serce zaś omal z piersi nie wyskoczy
Zwykła sytuacja, a dylemat dla człeka

Ująć ją w delikatnie w podniecone dłonie
i wszystkie swe uczucia powoli wyśpiewać
usiadłszy uprzednio na romantycznym tronie

Potęguje doznania, może je podlewać
miłość zaś delikatnie, lecz stanowczo płonie
nim strudzony z emocji człek zacznie omdlewać

Ten post był edytowany przez Carti: 26.08.2004 16:48


--------------------
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll
Odpowiedzi
Morgiana
post 28.08.2004 19:02
Post #2 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 11
Dołączył: 26.08.2004




ciekawy temat na sonet;)
trochę mi tylko nie pasuje dziwne "pięknie wytrzeszczywszy oczy" w drugim wersie. Kto te oczy wytrzeszcza, gitara? A zresztą piękny oczu wytrzeszcz to coś, czego jeszcze nie widziałam:) Ale pewnie sie czepiam.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Posts in this topic


Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 15.05.2025 09:27