Miłość
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Miłość
Blade |
![]() ![]()
Post
#1
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 15 Dołączył: 05.07.2003 Skąd: Bielsko-Biała and Jastrzębie Zdrój ![]() |
Chciałbym sie dowiedzieć czy kochaliście
kiedyś osobe tak mocno jak nigdy dotąd. I chciałbym całymi zdaniamia a nie
tylko trzy słowa "tak","nie","może".
-------------------- "Mezopotamia miedzy Eufratem i Tygrysem Mezo styl miedzy kartka a dlugopisem mezo styl miedzy forma i trescia moze ty wiesz cos na ten temat"
"Halo chcialbym nawiazac dialog przemowic do tych co mosty za soba pala" "maly i wielki smialy jak Frodo wchodze w ciemny Mordor i robie horror wrogom" |
![]() ![]() ![]() |
nadzieja |
![]()
Post
#2
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 217 Dołączył: 31.08.2003 Skąd: Nibylandia ![]() |
Miłość. A co to jest w ogóle?
Chyba była kiedyś nawet taka piosenka. Już od dłuższego czasu zabieram się za ten temat, a że dziś tak mi jakoś sentymentalnie, to do dzieła. Najpierw story of znajomi. Byli parą przez pół roku. On normalny 19 letni chłopak, ona zagorzała, choć jednak całkiem sympatyczna katoliczka. Zakochana po uszy. No i mamy problem. O dziwo nie seks, abstynencję był jeszcze w stanie wytrzymać. Kłopot pojawił się w chwili gdy ona zaczęła mówić o małzeństwie i planować dzieci... Odkochał się momentalnie ![]() Wiem, ze nie wszystkie dziewczyny od razu chcą zakładać rodziny, ale każda znajdująca się w miarę poważnym związku, o tym kiedyś myśli. I to nas prowadzi do podstawowej kwestii, zaangażowania. Chyba wszyscy się tego na swój sposób boją. Bo miłość ( nie tylko zauroczenie) miłością, ale wolnością to się cieszyć jednak lubimy. Jeśli chodzi o mnie, to mam kogoś o kim mogę bez wahania powiedzieć, że go kocham. Jesteśmy razem prawie dwa lata, ale uświadomiłam to sobie. Nie. Źle. Uświadomiliśmy to sobie, dopiero nie dawno. Wyszło, że tak powiem w praniu. Wcześniej unikaliśmy tego słowa jak ognia, opanowaliśmy to do perfekcji. Nie wiem, chyba było zbyt mocne. Nadal je za takie uważam. Tak też zresztą jak przyjaźń. Przyjaciółkę mam jedną, reszta to dobrzy znajomi. A jak się zaczęło? Romantycznie, słodko, niewinnie? Nie. Zaczęło się ostro. Miało być szybko i bez zobowiązań. Skończyło się mocnym uzależnieniem. Nie żałuję ![]() Nastolatki, a miłość. Że niemożliwe. Że chwilowe. Że nietrwałe. Wiem tylko, że nie można tego uogólniać. Każdy jest inny i inaczej do tego podchodzi, ale fakt, faktem, że do tanga dwojga trzeba, a sparować dwójkę dzieciaków wierzących, że to jednak się może udać, jest raczej trudno. Nabawiam się ostrego bólu głowy, za każdym razem gdy myślę co będzie dalej. Ponoć pierwsze związki zawsze się muszą rozpaść. Taka kolej losu. Tyle tylko, ze gdy wyobrażam sobie siebie za kilka, kilkanaście, kilkadzieścia lat, obok zawsze jest on. Nikt inny. Czym dla mnie jest miłośc? Umiejętnością komunikacji, chęcią spędzania czasu razem, uzupełnianiem się wzajemninie. Czym nie jest? Romantycznymi wierszami, serenadami pod oknem, chwaleniem się partnerem przed innymi. A jeśli chodzi o ocenianie. Można mówić, ze się tego nie robi. Problem, ze to jest podświadome, bezwolne. Ciągle kogoś oceniamy, jego wygląd, zachowanie. Nawet jeśli tego nie chcemy... |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 16.09.2025 02:41 |