Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+

> Sonet O Gitarze

Carti
post 26.08.2004 16:47
Post #1 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 35
Dołączył: 09.04.2003
Skąd: La Luna de Palma Gradac




Stoi sobie w kącie, jakby na kogoś czeka
sześciostrunowe, piękne wytrzeszczywszy oczy
i żałość ciągle w serce pęczniejące tłoczy
z podejściem do niej w kącik nieśmiało się zwleka

Kontakt z nią życiodajny jak duży łyk mleka
lecz cóż to? Jedno oko łzę powoli broczy
Serce zaś omal z piersi nie wyskoczy
Zwykła sytuacja, a dylemat dla człeka

Ująć ją w delikatnie w podniecone dłonie
i wszystkie swe uczucia powoli wyśpiewać
usiadłszy uprzednio na romantycznym tronie

Potęguje doznania, może je podlewać
miłość zaś delikatnie, lecz stanowczo płonie
nim strudzony z emocji człek zacznie omdlewać

Ten post był edytowany przez Carti: 26.08.2004 16:48


--------------------
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll
Odpowiedzi
muszka Me
post 30.08.2004 10:26
Post #2 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 268
Dołączył: 25.05.2003
Skąd: z tego nieba, w którym już nie ma aniołów




Właściwie to nie powalił mnie na kolana -- całkiem zgrabny, jednakże niektóre rymy wydają mi się wymuszone (może to tylko złudzenie), jak "zwleka-mleka", oraz "podlewać" i "tronie" -- nieco, ja wiem?... infantylne? Ponadto ten "człek" gryzie, jak już ktoś przede mną zauważył. No i dodatkowo, taki często występujący wśród forumowych poetów -- przerost formy nad treścią. Chociaż ten kontrast jest dosyć ciekawy, jako że mnie osobiście gitara (taka klasyczna) kojarzy się z ogniskiem, pijaństwem, ew. jakimiś śpiewkami oazowymi w kościele, ale przede wszystkim z dobrą zabawą. Tu zaś, co mnie zdziwiło, jest przedstawiona jako niemalże obiekt kultu, jakieś bóstwo wręcz -- pasujące do salonów itd. Za to oklaski. Właśnie, mówisz, że jednak gitara jest tu przenośnią... wybacz ale się nie doszukuję głębszego sensu, muszę być na to zbyt głupia.

A co do ostatniej Twojej wypowiedzi, to trochę spaprałaś cytat, który powinien chyba wyglądać tak: "Homo sum [et] humani nihil a me alienum puto". Chociaż moim zdaniem zupełnie to nie pasuje, ograniczyłabym się do samego "Errare humanum est" -- bo zawiera wszystko, co myślę, chciałaś powiedzieć. Nie szpanujmy łaciną, kiedy jej nie znamy.


--------------------
Poetka, samobójczyni,
Loki rozwiawszy fiołkowe,
Nad wodą stoi...
"Safo, co chcesz uczynić?"
"Chcę morze zarzucić na głowę,
By nikt nie dojrzał łez moich..."
(Pawlikowska-Jasnorzewska)

"Dobrze mi na mojej empirowej równinie. To ona utula mnie do snu jak najczulsza kochanka w rozpiętym między galaktykami hamaku, którego nitki przędzie boży pająk, władca krainy łagodnej melancholii. Kocham ją."
(Łysiak)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Posts in this topic


Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 15.05.2025 10:00