'przjrzewanie'
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
'przjrzewanie'
voldius |
![]()
Post
#1
|
||
Unregistered ![]() |
Osatanio Sumiko napisała u mnie:
I tak dłuższy czas mnie to zastanawiało i zgadzam się z tym. Próbujemy być kimś starszym, większym. Kimś kto potrafi to i tamto. Tak jakby życie dawało nam cholernie w kość. A jak się zastanowić, to jak jest? Czy mamy problemy w domu, żeby podcinać sobie żyły w wieku 14 lat? Czy nasze życie jest tak bardzo przykre? Każdy myśli, że jest wyjątkowy. A jak każdy tak myśli, to znaczy, że nikt nie jest. Piszemy takie mądre rzeczy. Jedna z niewielu rzeczy, w ktorych zgadzam się z Syriiuszką, jest to, że chyba jesteśmy za młodzi, żeby dyskutować na forum o HP nt Aborcji. Czemu musimy pisać na blogach, na forach i ogółem w necie takie 'dojrzałe' sprawy? Czy to nam nie szkodzi? Ogranicza nas, każdy chce być stary. Wstydzi się swojej części dziecka. Musi zgrywać kogoś kim nie jest. Jakby nie było, na tym opiera się duża część naszego 'równiewieśnikowego' środowiska. Trzeba utrzymywać 'poziom'. Trzba się napić, bo nie masz szacunku. Trzba zapalić, bo nie masz szacunku. Wiecie, że przynajmniej większość z nasz działa pod cholerną presją ? Zbyt dużo pytań... |
||
![]() ![]() ![]() |
czadowa_ |
![]()
Post
#2
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 225 Dołączył: 21.03.2004 Skąd: Białystok ![]() |
Byłam w tym roku na rekolekcjach gdzie grupa młodziezowa to wiek 10-15 a do grupy tej nalezała 1/3 obozu. Reszta była jeszcze młodsza.
Byłam najstarsza. Ale z dziećmi czułam się jak mały bąbelek zwłaszcza gdy opiekowałam się dziećmi 3 letnimi których rodzice gdzieś poszli;) Uczyłam ich gier, pląsów, piosenek ale nikt w moim wieku nie chciał skakać, tańczyć ani śpiewać - bo juz wyrośli, bo to głupie, bo to dziecinne. BO TO JUZ NIE WYPADA. Przykre że sa takie blokady, no ale cóż zrobić. I jeszce w kwestii picia i palenia. Pamiętam jesze w szóstej klasie podstawówki (12 lat chyba) osoba która choć raz nie piła albo nie paliła to ćwok, kujon, sztywniak i w ogóle. Miałam taką swoją grupę "sztywniaków", tych innych, z którymi sie fajnie rozumiałam. Ale teraz nie poznaję ludzi. Koleżanka, lat 15, ex harcerka, po odejściu zaczęła się staczać. Obecnie pije spirytus, bo taniej, bo wpadła w takie towarzystwo. Druga, tez ex harcerka, tez lat 15. Na mocno alkohlowej imprezie zasnęła i jakiś 24 letni koleś ją wykorzystał. Skok w dorosłość nieprawdaż? ![]() Zgadzam się z Sumiko. Grunt to równowaga. -------------------- Jestem Tobą zafascynowana, M.
|
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2025 06:07 |