Ewolucja.
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Ewolucja.
Ludwisarz |
11.09.2004 12:22
Post
#76
|
Roland Deschain Grupa: czysta krew.. Postów: 2509 Dołączył: 06.04.2003 Skąd: wastelands Płeć: Mężczyzna |
Jestesmy ludzmi.
Ja, ty, on. Kazdy z nas jest innym czlowiekiem. Kim jest czlowiek? Gatunek ssaka, gatunek myslacy abstrakcyjnie, gatunek ktory stworzyl cywilizacje. Homo sapiens sapiens. W tej dyskusji chcialbym odrzucic teorie jakoby to Bog Nas stworzyl dawno temu. Adam, Ewa, Raj, Grzech, Ludzkosc. Dlatego nie chcialbym tego typu wypowiedzi tutaj. Pragnalbym podyskutowac nad inna strona tego problemu. Nad problemem naszego pochodzenia. Nad ewolucja. Oczywistym argumentem moze byc powiedzenie - Bog Nas stworzyl. Niepodwazalny argument dla wierzacych. Sa jednak tu ludzie ktorzy chca racjonalnych dowodow. Pytan do tematu bedzie kilka. Czy Darwin ma racje zakladajac, ze wszsytko co jest na dzis dzien powstalo w procesie ewolucji? Nie tylko my, ludzie. Takze swiat, ktory nas otacza. Mnie zastanawia jedno. Skoro byla to ewolucja - my jestesmy jej jedna z faz. To wazne. Co bedzie pozniej? Czy za kilkanascie tysiecy lat zamiast poczciwych homo sapiens swiat zapelnia homo sapiens superior!? Czy bedziemy dalej ewoluowac? Jesli tak, to nie tylko my! Swiat wokolo, zwierzeta takze. Czy i one otrzymaja dar myslenia? Wszakze nasze dawne formy zachowywaly sie zwierzeco lecz w koncu ewoluowaly do formy, ktora potrafila myslec. Prymitywnie - ale poslugiwala sie srodowiskiem. Miala potrzeby. Zauwazala, ze kamien jest ostry. Mozna go chwycic. I cos odciac! Czy inne zwierzeta tez tego naucza sie w przyszlosci? Moze i przyjdzie czas kiedy kolejna forma ewolucyjna psa bedzie miala wartosci wyzsze, bedzie wierzyla w swojego boga, bedzie chowac zmarlych kamratow! Spojrzmy na przeszlosc. Tak bylo z nami. Czemu mielibysmy byc wyjatkowi? Czemu tylko my? Moze jeszcze nie czas na inne gatunki? A moze - jak zaklada jedna z teorii - zaczniemy sie cofac w rozwoju? Wszak dawniej krzyzowaly sie tylko najsilniejsze i nabardziej rozwiniete osobniki. Slabe i nie mogace przezyc byly porzucane. Dzis nie zdecydujemy sie an takie kroki z czysto etycznych wzgledow. Dzis pomagamy slabym osobnikom, maja one prawo przedluzac nasz gatunek. Postep czy cofniecie? Spojrzmy tez na ewolucje myslenia w czasie ostatnich 10 tysiecy lat. To malo jak na historie Ziemi. Spojrzmy jednak na rozwoj. Jest baaaardzo duzy. Postepy cywilizacyjne. Czlowiek zyje godnie, ulawia sobie prace. A przeciez dawniej przejscie miedzy dwiema formami trwalo i 3 miliony lat. To z kolei duzo. A w tym czasie czlowiek wyprostowal sie i tylko (a moze az?) nauczyl poslugiwac sie ogniem czy tez wytwarzac prymitywne narzedzia. Co wiec czeka Nas za milion lat? Moze czlowiek rozwinie sie tak, ze uzyje wieksza ilosc swych szarych komorek? Moze posiadziemy zdolnosci znane tylko z ksiazek natury science-fiction? To tylko spekulacje. Zalozenia. Teorie. Zapraszam do dyskusji. -------------------- CODE srimi (20:20) ale jestem pacan.. kto normalny trzyma dezodorant obok myszki ze wskazaniem na upadek na talerz niezjedzonego zimnego budyniu? Gryffindor Let's shake some dust, people. |
Hagrid |
15.09.2004 23:47
Post
#77
|
Historyk Forumowy Grupa: czysta krew.. Postów: 1222 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Szczytno/Olsztyn (Apliakcja Radcowska) Płeć: Mężczyzna |
Nie podejmuje się oceny jacy byli pierwsi ludzie w "raju". Natomiast wraz z popełnieniem grzechu stali się równi wszystkim ludziom i nie ma w nich żadnej wyższości. Jest wręcz odwrotnie. Ludzie musieli dopiero DOROSNĄĆ do nadejścia Zbawiciela. Dopiero w czasach Mojżesza zaczeli przyjmować prawo boskie. Salomon, Saul czy Dawid walczyli o władzę a gościa który mówiłby im o "królestwie nie z tego świata" przegnałby precz tak jak wielu różnych proroków przeganiano. Jeśli mowa o logice to gdzie jest logika w tym że człowiek był doskonały niejako z "urodzenia"? Nikt z urodzenia nie rodzi się ani dobry ani zły. Słabośc ludzka jest w oczywisty sposób naturalna i nie wynika z żadnej degradacji. Mesjasz przyszedł do ludzi, którzy dopiero na tym etapie swego ROZWOJU do niego dorośli. W czasach wojen z Filistynami, słowa o miłości bliźniego byłyby szybko zapomniane. Jezus uzupełnił Prawo bo nadszedł dopiero na to czas. Józefa sprzedano do niewoli tylko dlatego ,że braciszkom niepodobało się że dostał od "papy" porządną szatę....w jakim sensie następowała degradacja?
Adam i Ewa wyszli z raju w roślinnych wdzianku skazani na męki codziennnej walki o pozywienie, zaczynali od zera tak jak potwierdza to nauka, rozwój od form prymitywnych do coraz bardziej rozwiniętych. Żadna doskonałość nie gwarantuje długiego życia - Jezus, Jan i większość uczniów nie dożyła piędziesiątki, dlatego nie istnieje żadne powód by ludzie na jakimkolwiek etapie istnienia mieli nad naturalnie długie życie. Niemniej nie jest ważne ile żyli. Niechby i 1000 lat. Nie widzę jedank powodu aby nazywać ich w jakikolwiek sposób doskonalszymi od nas, z mojego punktu widzenia byli wręcz niedojrzali, mieli mentalność współczesnych ludów z Trzeciego Świata. Ale to wszystko jest teorią rozwoju społecznego z właściwą ewolucją nie ma to nic wspólnego. To, że człowiek jest wytworem ewolucji to już zupełnie inna sprawa. Porządek jest tutaj oczywisty. Ewolucja była dlamnie już od dzieciństwa oczywista właśnie dlatego że jest dokładna co do kreski. Można się w niej cofać rok po roku, miesiąc po miesiącu, można prześledzić wszystkie pokolenia. Od bakteri po strunowce, kręgowce trzonopłetwe, płazy, gady, ssaki...wszystkie rżedy. I we wszystkim tym jest jak najlepszy porządek i wzrost. Od czasu zejścia małp z drzew widać powolne zmiany fizyczne, krok po kroku, kolejne tysiące lat i kolejne zwiększenie puszki mózgowej o 2-3 cm sześcienne...kolejne drobne wynalazki, kolejne obrobione kości....wszystko zmierza ku jednemu- człowiekowi zdolenmu fizycznie do panowania nad stworzeniem ale wyzutemu z umiejętności odróżniania dobra od zła. Zaczeło się od prymitywów w stylu "przedpotopowców" tak miernych, że do rozwoju nadawała się tylko jedna rodzinka Noego....potem też długo niebyło wiele lepiej. Abraham i jego krewni wychodząć z Ur byli pewnie jedynymi monoteistami na świeicie. przed Mojżeszem nie istniały jeszcze żadne księgi i prawa, ludzie odwracali się od wiary w Jedynego i zrobili sobie nawet cielaka ze złota. Totalny prymityw. 300-400 lat później takie praktyki na większą skalę były już nie do pomyślenia....no cóż- ciemnota powolutku ustępowała miejsca prawdzie.....ten powolny postęp stworzył wreszcie pole do przyjścia Zbawcy. Wszystko ma swój porządek, cel i jasne logiczne etapy postępu. Inną sprawą jest wykorzystanie przez ludzi owoców postępu, jednakże on sam stworzył dopiero miejsce dla Chrystusa. -------------------- Dobro zawsze zwycięża, bo zło niszczy się samo!
|
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 25.09.2024 06:41 |