'przjrzewanie'
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
'przjrzewanie'
voldius |
![]()
Post
#1
|
||
Unregistered ![]() |
Osatanio Sumiko napisała u mnie:
I tak dłuższy czas mnie to zastanawiało i zgadzam się z tym. Próbujemy być kimś starszym, większym. Kimś kto potrafi to i tamto. Tak jakby życie dawało nam cholernie w kość. A jak się zastanowić, to jak jest? Czy mamy problemy w domu, żeby podcinać sobie żyły w wieku 14 lat? Czy nasze życie jest tak bardzo przykre? Każdy myśli, że jest wyjątkowy. A jak każdy tak myśli, to znaczy, że nikt nie jest. Piszemy takie mądre rzeczy. Jedna z niewielu rzeczy, w ktorych zgadzam się z Syriiuszką, jest to, że chyba jesteśmy za młodzi, żeby dyskutować na forum o HP nt Aborcji. Czemu musimy pisać na blogach, na forach i ogółem w necie takie 'dojrzałe' sprawy? Czy to nam nie szkodzi? Ogranicza nas, każdy chce być stary. Wstydzi się swojej części dziecka. Musi zgrywać kogoś kim nie jest. Jakby nie było, na tym opiera się duża część naszego 'równiewieśnikowego' środowiska. Trzeba utrzymywać 'poziom'. Trzba się napić, bo nie masz szacunku. Trzba zapalić, bo nie masz szacunku. Wiecie, że przynajmniej większość z nasz działa pod cholerną presją ? Zbyt dużo pytań... |
||
![]() ![]() ![]() |
Pawelord2 |
![]()
Post
#2
|
![]() Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 587 Dołączył: 10.04.2003 Skąd: Przeworsk Płeć: Mężczyzna ![]() |
bitter - dyskusja na forum to taka ugrzeczniona i inteligentna kłutnia ;] zazwyczaj, zalezy od wielu czynników ;p
Zusia - jeżeli ktoś picie alkoholu uznaje za brak odpowiedzialności to się z nim w pełni zgadzam ![]() PS. miałem ostatnio półmetek :] lubie takie imprezy typu "wesele" więc oczywiście poszedłem (nawet sale dekorowałem ;]) i co się tam działo i jaki to ma związek? Ano tak - koleżanka z klasy (dane zatajam ;p) której najbardziej zależąło na półmetku, która załatwiła 90% wszystkich spraw i straciła masę czasu na latanie tu i tam oświadczyła że ona będzie piła z nami (tj. ja, znajomy radek i jeszcze jeden którego wtedy nie znaliśmy ;p) Zaczeło sie - wiadomo, wesoło, tańczymy pijemy i przy trzecim chyba kielichu muwie koleżance - koniec. Bo wcześniej już wiedziałem że ma słaby łebek. Obraziła się i poszła... i znalazła innych kompanów. W efekcie skończyła zabawę o 22 kompletnie zawalona i zarzygana pod drzewem... a ja... wypiliśmy dużo, zagryzajac ogórkami i popijając sokiem i bawiliśmy się świetnie do 5 rano, pijani ale na tyle trzeźwi by nie deptać po nogach naszym partnerkom (one się nawet nie zorientowały że coś upiliśmy ;]]) Z bajki owej płynie moralne przesłanie - picie nie wyklucza odpowiedzialności :] i wcale nie jest dziecinne ;p a nawet jeśli jest... e...to fajnie ;p "...P..." Ten post był edytowany przez Pawelord2: 06.10.2004 19:55 -------------------- now everybody's praying, don't pray on me
|
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2025 06:27 |