[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+ O Emmie

O Emmie W, przetłumaczone z mugglenetu

Ma wypryski!
Jestem jak każda inna nastolatka czyli jestem daleka od ideału. I mam wielkie pryszcze na środku nosa!

Uwielbia filmy i książki!
"Niedawno obejrzałam "To właśnie miłość" i bardzo mi się podobał! Ostatnia dobra książka, którą czytałam - mówię o tym wszystkim wokół - to "Noughts and Crosses" Malorie Blackman.Najlepsza książka na świecie, ale takie smutne zakończenie! Jest super.

Ma wielkie sny!
"Mam takie ambicje! Chciałabym grać w angielskiej reprezentacji hokeja - to byłoby super. Chciałabym dostać Oscara, ale nie wiem, czy do tego dojdzie. Chciałabym zwiedzić cały świat - odwiedzić każdy kraj, bo uwielbiam zwiedzanie."

Zabawia się z przyjaciółkami!
"Mam wspaniałą grupę przyjaciółek, z którymi jestem bardzo blisko. Jest nas cztery czy pięć. Jeśli nie jesteśmy w szkole, idziemy do kina, kupujemy CD, gadamy, odwiedzamy się w domach - zwykłe, dziewczęce sprawy!"

Denerwuje się przy chłopcach!
"O Boże! Jestem taka okropna! Jestem straszna! Pewnie wszyscy myślą, że jeśli jestem aktorką, to poradzę sobie, ale nie! Zwłaszcza przed i po spotkaniu tak się stresuję..."

Uwielbia dekorować swój pokój!
"Gdy pierwszy raz weszłam do swojej garderoby, były tam tylko wielkie, białe ściany. Więc jedną z nich pomalowałam wielkim obrazem, który pokazywał,, co lubię! Mam tam modne torebki, mój ulubiony samochód (Mini) lody, czekoladę! Cała ściana jest zapełnona. Jest bardzo duża, bardzo kolorowa i bardzo wesoła, czyli.. super! Kupiłam też masę plakatów. Teraz to bardzo swojski i przytulny (i kolorowy) pokój.

Walczy w szkole!
"Nie rozumiem nic z matmy i nauki! Chemia jest po prostu... okropna! Nie moge jej polubić! I matmy też. Nienawidzę cyfr! Jestem w tym słabiutka! Z matmy chciałabym się poprawić, bo doprowadza mnie do szaleństwa.

Został 1 rok do "Czary Ognia".
"Nie moge się doczekać Turnieju Trójmagicznego, bo w książce został opisany wspaniale i magicznie! nie mogę się doczekać, by zobaczyć, jak wygląda to na dużym ekranie! Myślę że będzie super.

Ten post był edytowany przez Ania*: 14.10.2004 20:10

Należy wziąć jeszcze pod uwagę to, kto to spisał. Być może Emma wcale nie używa tyle wykrzyknień, ale coś takiego sugeruje osoba spisująca rozmowę. Dla przykładu: moja siostra niemalże każde zdanie kończy wykrzyknikiem (a żeby tylko jednym!), przeważnie jej rozmowy na GG czy notki na blogu pełne są wykrzykników (np. „hej, jesteś?????!!!!!!!!!!!!!”) – pokemoństwo, stuprocentowe.
No i czasami tłumacze pozwalają sobie na dość swobodne tłumaczenie, jeżeli tłumacz jest pokemonem, będziemy rzygali wykrzyknikami (tak jak ja). Nie mówię teraz oczywiście o osobie tłumaczącej komentowany wywiad.

P.S. Podoba mi się postawa ochrzaniania wyższych rangą redaktorów tych niższych za przewinienia! A ja i tak się tutaj wpiszę .