Magia Starozytna A Uczucia &, blysk triumfu w oczach Dumbla
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Magia Starozytna A Uczucia &, blysk triumfu w oczach Dumbla
voldzia |
![]()
Post
#1
|
![]() Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 367 Dołączył: 20.08.2004 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta ![]() |
1.cos mnie zastanowilo w magii starozytnej. jak wiadomo Vold gardzi magia starozytna, a jedynym czego nie moze zniesc sa uczucia (przynajmniej te pozytywne). wiec moze magia strozytna bazuje na uczuciach? przyklady:
Tarcza Harry'ego - zostala stworzona dzieki milosci Lily. Zaklecie Straznika Tajmnicy - opiera sie na zaufaniu, przyjazni. Odroddzenie Volda - kosci ojca - jakis slad po rodzinie, ktora kojarzy sie z bezpieczenstwem i miloscia, nawet jesli Vold jej nie zaznal, Cialo slugi - poswiecenie, Krew wroga - nienawisc wroga, lub tez nienawisc tego, kto ta krew odzyskiwal. czy waszym zdaniem istnieje zwiazek miedzy Magia starozytna a uczuciami? 2. z czym moze wiazac sie blysk w oczach DUmbeldore'a pod koniec 4 tomu? moze z tym, ze Vold spelnia warunki przepowiedni - zaczyna dzialac na niego Tarcza z milosci Lily, wiec sa razem pod ta ochrona, i moga zabic tylko siebie - nikt inny nie moze ich zabic. ale co w tym jest wesolego? dlaczego to byl blysk triumfu? moze Potterowi naprawde sie wydawalo, a p. Rowling chciala obudzic nasza ciekawosc? ciekawe :]. |
![]() ![]() ![]() |
Koralina |
![]()
Post
#2
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 155 Dołączył: 14.02.2004 Skąd: Wenus Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(voldzia @ 15.10.2004
14:14) Krew wroga -
nienawisc wroga, lub tez nienawisc tego, kto ta krew odzyskiwal. Zastanawiam się nad jednym - jeśli Harry przestanie nienawidzić Voldemorta pod wpływem np wspomnień z przeszłości Riddle'a i zacznie mu poprostu wspłóczuć, to czy krew Pottera nie straci mocy w ciele Volda i ten przestanie istnieć? Tylko Harry za pomocą przepowiedni może np dostrzec w nim człowieka i przebaczyć mu wszystko oczyszczając Toma sumienie, a ponieważ Voldemort to samo zło, zero pozytywnych uczyć nagle przestaje istonieć - wszystko czym był i żywił się jest bez najmniejszego znaczenia, przepada. Starożytna magia zwycięża nad siłą zaklęć i talentu. Krew wroga przestaje być krwią wroga, tylko przyjaciela, który mu wspłóczuje a Voldemort żywi się właśnie tą nienawiścią Harry'ego do niego i gdy ona znika to Czarny Pan też. Ten post był edytowany przez Koralina: 25.10.2004 23:22 -------------------- ![]() Tak, zawsze genialna - idealna, muszę być i muszę chcieć. Super luz i już, setki bzdur i już - to nie ja. I nawet kiedy będę sama, nie zmienię się - to nie mój świat. Przede mną droga którą znam, którą ja, wybrałam sama. Myslovitz |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2025 01:44 |