Porwali PolkĘ W Iraku, byli Anglicy,Amerykanie,Włosi.......
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Porwali PolkĘ W Iraku, byli Anglicy,Amerykanie,Włosi.......
Enaj |
28.10.2004 13:13
Post
#1
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 105 Dołączył: 23.08.2004 Skąd: Boat ;) |
Dziś w wiadomościach podali że w Iraku
organizacja fundamentalistów islamskich porwała Polkę, Jerzy Szmajdziński
zapowiedział że Polska nie wycofa wojsk z Iraku.
Artykuł tutaj. Oby tylko Ją jak najwcześniej wypuścili. A wojska Polskie niech wracają do domu.. I tak nas już USA zrobiła z tą cała wojną i okupacją w konia. edit:Jak myślice nasi powinni wrócić do domu, czy dalej okupować Irak ? Ten post był edytowany przez Enaj: 28.10.2004 13:16 -------------------- <--- drżyjcie dzieci tej ziemi <--- Samhain minął smućcie się niegodziwcy
Dwie dinozaurzyce wybrały się na basen kąpielowy. Jedna kąpie się a druga tylko moczy nogi: - Czemu się nie kąpiesz? - Bo mam okres. - A nie używasz owiec? |
Katon |
03.11.2004 11:56
Post
#2
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
Najbardziej mi się podoba tekst o
"globalistycznym wyciskaniu biednego", ale nie podejmę dyskusji w
tym topicu, bo bym daleko odbiegł. Teza: gdyby globalizacja nie była ciągle
hamowana przez jakiś ekologiczno - lewacko - socjalistycznych pacanów, to o
śmierci głodowej byśmy słuchali w filmach historycznych. I tą tezę umiem
udowodnić.
Dawniej największym wrogiem USA był ZSRR. I trzeba było szukać sojuszników wszędzie. Dzisiaj na szczęscie ZSRR już nie ma a kruche sojusze się porozpadały. Nie widzę w tym nic wymagającego komtarza za pomocą 5000 pytajników i wykrzykników. Sytuacja w Sudanie to owoc polityki ONZtu a nie USA. Stany nie są w stanie zaangażować się teraz w Sudan. Boleję z tego powodu, bo uważam, że tam akurat interwencja jest niezbędna. No ale cóż, świat ma swoje ograniczenia, US Army też. Gdyby nie dekolonizacyjna histeria w połowie XX wieku to by się teraz takie rzeczy nie wyprawiały (patrz teza w pierwszym akapicie; to się ze sobą wiąże) Kto Cię obroni przed Ameryką pytasz? Nie wiem, ale wybór masz spory. Jest bin Laden, są Ludowe Chiny, gdzie się nie wyciska biednego i żyje w bezklasowym raju, jest wujek Kim Dzong Il, jest Władimir Putin i Aleksander Łukaszenka... Któryś na pewno z przyjemnością podejmie się ochrony nas przed imperializmem amerykańskim. Chlip, chlip, nikt nie zrobi tego tak jak ukochany Związek Radzieckim, ale on już poległ pod ciosami imperialistycznych siepaczy i nas osierocił... |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 14.06.2024 15:21 |