Who Will Fall In Love With Whom V.3, (tylko przemyślane posty)
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Who Will Fall In Love With Whom V.3, (tylko przemyślane posty)
kubik |
30.09.2004 20:45
Post
#476
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna |
Weetaycie w 3 odsłonie tematu
zapraszam do wypowiadania swoich opinii -------------------- ...
|
voldzia |
07.11.2004 13:39
Post
#477
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 367 Dołączył: 20.08.2004 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta |
QUOTE
sceny Hr ->H Czara ognia: - Hermiona spędza czas z Harrym a nie Ronem po losowaniu Czary Ognia; jest ciagle z nim po mimo, iz reszta szkoły sie od niego odwórciła; to jej przyjaciel! jezeli odwrocila sie od niego cala szkola to nie rozumiem dlaczego ona mialaby go nie pocieszyc? QUOTE -
drugie zadznie; Hermiona jest w jakiś sposób związana z Krumem (w końcu jest
tą której będize mu brakować) jednakze jak tylko Harry wypływa z głąbin Krum
przestaje dla niej istnieć. Cała jej uwaga jest skupiona na Harry'm do
tego stopnia, ze Krum musi niemalze siłą stara się być zauważony. (ciagle
bezskutecznie) wszyscy martwili sie o Harry'ego, poza tym byla hmm pod wrazeniem jego szlachetnosci, nie wiedziala wczesniej dlaczego nie wychodzi z wody, bala sie o niego jak wszyscy, a on nagle wychodzi z innymi postaciami ratujac im zycie - ty bys nie byla ciekawa co sie wlasciwie stalo? QUOTE - Hermiona gada nieustanie o Harrym do
tego stopnia, że Krum czuje sie przez niego zagrożony i knofrontuje
Harry'ego o jego zwiazek z Hermioną (na co Harry odpowiada, że nic ich
nie łączy - co za głuptas... ach) Krum byl zazdrosny, ale nie pamietam zeby Krum mowil ze Hermiona ciagle gada o Harrym. nawet jesli tak jest to ze wzgledu na to, ze sa przeciwnikami w turnieju, kibicuje im obu, i martwi sie o nich, co niepokoi Kruma. QUOTE Zakon Feniksa: - Przywiatanie w Grimmuald Place (musze to tlumaczyć?); nie wiem jak ty, ale ja sie na chlopaka, ktory m sie podoba nie rzucam, bo sie wstydze. na przyjacela - no jasne, ale kogos wiecej nie. mysle ze tak samo jest z Hermiona, czesto jest tak ze przytula sie do Harry'ego, a pozniej tylko sciska reke Rona. QUOTE - wybór prefektów; Hermiona okazuje
wiekszy entuzjazm dla Harry'ego niz Rona; czy jeżeli jest zakochana w
Ronie nie powinna okazac jemu wiecej radości? dla mnie była ona wręcz
zawiedziona , zę Harry nie jest z nią prefektem;
rzeczywiscie byla troche hmm zaskoczona i nie skakala z radosci... ale mysle ze ona po prostu byla zdziwiona... QUOTE -
jej nagła utrata zaintereswania qudditchem jak tylko Harry zostaje wyrzucony
z drużyny; (hej, mówimy tu o dziewczynie która w I tomie nie zauważyła jak
jej przyjaciel -Ron- bije sie z największym swoim wrogiem pod jej nosem,
kiedy Harry łapał znicza interesowala sie quidditchem dalej, tylko w mniejszym stopniu, bo gra nie byla jakas tam super ciekawa, ale wspierala tez Rona i mu dopingowala. poza tym w pierwszym tomie niezauwazya ich bojki bo obserwowala Harry'ego, "niezauwazyla jak Ron i Malfoy..." ale dlatego ze on wlasnie lapal znicza. QUOTE i która w III tomie choć byłą zajęta
nie rozmawiała z chłopcami mimo to znalazła czas by iśc popatrzec jak Harry
gra!) stwierdza tylko, że jej szczęście nie zalezy od zdolności
bramkarskich Rona (biedny Ron, no nie? a ona podobno go kocha...) jednka
kiedy Harry gra to jej twarz aż promienieje
radością; no i co z tego, ze przyszla popatrzec? oO ja tez bym przyszla popatrzec na kumpla, nawet jakbym miala troche prac domowych. nie pamietam gdzie to bylo, w kazdym razie jest to zdanko wyrwane z kontekstu, kiedy Ron byl zmartwiony swoja kiepska gra, ona twierdzila ze sa wazniejsze sprawy niz mecze. i miala chyba racje. QUOTE - jej wiara w zdolności pedagogiczne
Harry'ego i jej nieustanny niepokój o niego;
nie w zdolnosci pedagogiczne, tylko w zdolnosci do obrony przed czarna magia. niepokoila si enim bo mial klopoty, i byl jej PRZYJACIELEM. QUOTE -
pomoga Harry'emu z Cho, ale w scenie po pocałunku jej zachowanie nie
jest pełne radości jak być powinno w przypadku przyjaciólki, Hermiona jakby
maskowała swoje uczucia; wyjasnia Herry;emu co żle zrobił na randce z Cho,
ale robi to po fakcie i niewyjasnia z Cho, ze nic ją z Harry;m nie
łaczy; "calowales sie? - spytala zywo Hermiona" pzniej jest niezadowolona z zachowania Rona. W tej cześci jest tego znacznie wiecej ale nie chcę przedłużac... QUOTE 2)
sceny H->Hr (tak, są takie!) Czara Ognia: - cały Bal Bożonarodzeniowy; (zaskoczenie, ze Hermiona została zaproszona przez Nevilla, jego reakcja na jej zmianę wyglądu, która spowodowała, że jego jakoś dziwnie jest niemalze cały czas skupiona na Hemrionie - przeciez on nawet myśłi o WSZY i jak Hermiona zareaguje na "utrudnienia" w pracy skrzatów!; niewspominajac, ze Cho - jego "aktualana miłośc" jest wspomniana raz tylko, a O ginny nawet nie wiemy jaki kolor ma sukni, jedynie, ze unika nóg Nevilla) wszyscy byli zaskoczeni wygladem Hermiony, takze Harry i Ron. Duzo tez bylo o stroju Rona, troche o Malfoyu... czy to znaczy ze jezeli Harry jest gejem ? nie, po prostu Rowling opisywala te stroje, ktore chciala, a Harry biedny co mial na to poradzic , to nie jest narracja 1-osobowa, ze my widzimy to co bohater. QUOTE - Harry zaczyna ją bronić; (Hermiona
musi go dwukrotnie uspokajać, by nie zaatakował Ślizgonów obrażających ja,
po ukazaniu się artykułu na temat Harry'ego str. 333; wobec Pani
Weasley, która myślała, ze Hermiona bawi sie
Harrym) policz sobie ile razy Hermiona w ten sposob pwstrzymywala Rona - o wiele wiecej. Harry ja broni jak kazdy przyjaciel. Ron tez ja broni, i Neville tez chyba ja kiedys tam obronil. QUOTE Zakon Feniksa: - Harry chce sprostać oczekiwaniom Hermiony w sposób jaki wcześniej nie był wspomniany (scena z odznakami prefektów - czuje zawiedzenie, szczególnie po wybuch radości od strony Hermiony; chce poprawić swoje oceny jak wyobraża sobie reakcję Hermiony kiedy miałby jej powiedzieć ze oblał wszystkie SUMY; chowa przed nią wypracowanie z eliksirów które oblał nie chciał jej go pokazać!) swojej pracy nie pokazal NIKOMU, omg, dlaczego ludzie nie zauwazaja niczego poza tym co chca zauwazyc :/:/. po wybuchuu radosci Hermiony on tylko spokojnie mowi "to nie moja, tylko rona" jest zaskoczony jak wszyscy i zazdrosny o odznake, nie o Hermione. QUOTE -
ponownie ją broni (wobec Umbridge; Malfoya, Cho), czuje sie z niej
dumny; cytaty...? QUOTE - czuje sie za nia odpowiedzialny (w
scenie z Graupem łapie ją kiedy ona sie potyka i kiedy graup che ją
schwytać; nie che by ona jechała do Ministerstwa Magii - boi się, zę coś się
jej stanie?; łapie ją za szatę jako pierwszą w czasie dywesjii w
Departamencie Tajemnic, pomimo iż Ginny jako najmniejsza była zagrożaona
prze śmierciożerców; rzuca się na smierciożrcę próbującego zabić Hermionę;
wyłacza sie całkowicie z walki (conmu isę do tej pory nigdy nie
zdarzyło!) kiedy Hermiona pada pod wpływem klątwy w MD; rzuca rannym
Ronem by pomóc Neville'owi nieść
Hermionę) to wszystko dowodzi ze jest dobrym PRZYJACIELEM. aha, i pamietaj ze Ginny byla duzo dalej od Harry'ego niz hermiona w depertamencie. QUOTE -
wobeć swojej "dziewczyny" Cho nieustanie mói o Hermionie; umawia
sie z Hermioną na spotkanie w tym samym dniu co ma randkę z Cho choć nie wie
dlaczego ma sie spotkać z Hemrioną; wychwala Hermionę prosto w oczy
Cho;) Harry nie byl zachwycony, i chcial tam isc z Cho... a Hermiona powiedziala ze to wazna sprawa. mala instrukcja wydobywania argumentow: 1. istnieje cos takiego jak przyjazn 2. istnieje cos takiego jak przypadek 3. istnieje cos takiego jak troska o przyjaciela 4. istnieje cos takiego jak wspolczucie 5. istnieje cos takiego jak zazdrosc 1. nie nalezy wyrywac zdan z kontekstu 2. najlepiej poprzec swoj argument cytatem 3. nie nalezy powolywac sie o niepotwierdzone zrodla i to sobie zlotymi zgloskami wyryjcie w pamieci. to tyle:P |