Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+

> Moje

apple_pie
post 19.12.2004 22:15
Post #1 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 6
Dołączył: 19.12.2004
Skąd: umcyumcy




Kap
Kap Kap

cicho.
To krew kapiąca z parapetu.
Podarte firanki kołyszą się na wietrze.
Ta dziewczyna...
Ona skoczyła.
A gwóźdź tkwiący w oknie,
boleśnie zahaczył i rozdarł jej skórę
Ale to już chyba nieważne...

Ten post był edytowany przez apple_pie: 19.12.2004 22:16
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll
Odpowiedzi
Jan Bez Domu
post 20.12.2004 13:36
Post #2 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 39
Dołączył: 09.12.2004
Skąd: Rzut beretem stąd




Nie lubię twórczości z gatunku suicydalnego, zazwyczaj nie jest w dobrym smaku. Ale ten kawałek ma w sobie coś. Mimo niewdzięcznego tematu, prawie że skazanego na patos, jest jakieś inne spojrzenie, zaskoczenie. Czyżby gwóźdź rzucił się na ratunek?
Ciekawi mnie tytuł, nie do końca rozumiem.


--------------------
>>>RURA PRODŻEKT<<<
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Posts in this topic


Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 14.05.2025 04:22