Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+

> Moje

apple_pie
post 19.12.2004 22:15
Post #1 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 6
Dołączył: 19.12.2004
Skąd: umcyumcy




Kap
Kap Kap

cicho.
To krew kapiąca z parapetu.
Podarte firanki kołyszą się na wietrze.
Ta dziewczyna...
Ona skoczyła.
A gwóźdź tkwiący w oknie,
boleśnie zahaczył i rozdarł jej skórę
Ale to już chyba nieważne...

Ten post był edytowany przez apple_pie: 19.12.2004 22:16
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll
Odpowiedzi
Szelki Przeznaczenia
post 20.12.2004 16:26
Post #2 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 41
Dołączył: 14.12.2004




Ja to jestem chyba jakiś porąbany, a już na pewno jaźń mam rozdwojoną jako te szelki (nick sobie przypadkiem dobrałem jak w mordę). Bo to z jednej strony tego "cusia" z wierszyku widzę doskonale i rozumiem o co w tem temacie biega, a z drugiej cały czas łazi mi po głowie myśl przyziemna, że jak się leci z okna i się po drodze zaczepia o jaki hufnal, to się na nim zostawia ino kroplę krwi i strzępek skóry. Materiału do kapania brak. Odezwało się we mnie ego medycznego detektywa, ale cytując autorkę
QUOTE
to już chyba nieważne...


Ten post był edytowany przez Szelki Przeznaczenia: 20.12.2004 16:27


--------------------
I rzekł Pan: A szelki wasze będą brzemieniem i dumą, gdyż zaiste mąż i niewiasta parać się będą przemysłem gumowym.

>>RURA PRODŻEKT<<
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Posts in this topic


Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 14.05.2025 04:52