Wielka Brytania
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Wielka Brytania
hiob27 |
![]()
Post
#1
|
![]() Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 379 Dołączył: 28.05.2004 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Nie wiem czy mi wolno, najwyżej moderatorzy skasujcie ten topic.
Szukam informacji o Angli na codzień, info na temat szkół, ludzi, zwyczajów itp. Jeśli ktoś był w Wielkiej Brytanii ale nie na tydzień tylko na dłuższy okres jak pół roku czy coś w tym rodzaju byłbym wdzięczny za każde informacje. Każdy kogo Anglia czymś zdziwiła może też o tym krótko napisać, thx z góry -------------------- Prefekt Hufflepuff
![]() ![]() |
![]() ![]() ![]() |
Potti |
![]()
Post
#2
|
![]() Plotkara Grupa: czysta krew.. Postów: 2140 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Paris or maybe Hell Płeć: Kobieta ![]() |
dobra ja teraz zaczynam dalszą część wywodu, tym razem zaobserwowaną na ulicach Londynu i Devon ;>
Londyn -> śliczny, cudowny, przyjazny i wcale nie sprawia wrażenia brudnego, chyba że jestem odrobinę stronnicza. oczywiście, jak się wjeżdża, to specyficzna architektura aż razi po oczach- a najładniej wg. mnie jest tam, gdzie stare jest połączone z nowym. oprócz tego trzeba się przestawić na bardziej zielony rodzaj zieleni :-] ale to przecież wszyscy wiemy. o ludziach to można powiedzieć tyle, że w Londynie są raczej zbieraniną z całego świata. ale mają kilka swoich nawyków, z czego najbardziej utkwił mi w pamięci... jogging. we wszystkich parkach, o każdej porze dnia można spotkać ludzi w markowych dresikach, ze słuchawkami w uszach i wyrazem twarzy pt. 'robię- to- codziennie- jak- wszyscy- i- nic- w- tym- dziwnego'. oprócz tego polecałabym jechać do stolicy UK na zakupy, ale jednak nie polecam. bo kocham kupować, kocham wydawać pieniądze i nikomu nie udało się mnie nauczyć gospodarności jakiejkolwiek, więc po prostu dostawałam oczopląsu i cudem nie wydałam całego majątku, bo ceny są okropne. za to super jest nawet samo chodzenie po Oxford Street, kiedy mija Cię mnóstwo dziwnych ludzi, słychać muzykę, widać bajeczne witryny sklepowe, a wszędzie jeżdżą dwupiętrowe autobusy (nie tylko czerwone ;p). nie mówiąc już o Soho... bo tam ludzie są dwa razy dziwniejsi, muzyka dwa razy głośniejsza, a sklepy zamieniają się na miejsca, gdzie można się pobawić. i świetny jest Trafalgar Square, gdzie np. wieczorem zbiera się grupa ludzi i przy odpowiednich dźwiękach tańczą na rolkach. auć, właśnie na to patrząc poczułam, że chciałabym tam mieszkać. no jasne, wiem, że piszę trochę nie na temat, ale co tam. Devon -> to już takie małe, o wiele bardziej zwyczajne miasteczko. i wszystko jest tam diametralnie inne niż w Londynie, a jak dla mnie po prostu gorsze/ nudniejsze. chociaż zamek i wybrzeże też mają swój klimat =) większość ludzi, po dłuższej obserwacji, zaczyna sprawiać wrażenie trochę flegmatycznych. ale wg. mnie Polacy też tacy są i stereotypy dot. Anglików są mocno przerysowane. no, bo np. idziesz do sklepu a pani akurat psuje się kasa, dzwoni do szefa i zaczyna go na Twoich oczach (niecenzuralnie) równać z ziemią ;> -------------------- voir clair dans le ravissement
|
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2025 01:39 |