Czy Jakiś Utwór/wykonawca Wpłynął Na
Wasze życie?
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Czy Jakiś Utwór/wykonawca Wpłynął Na
Wasze życie?
Kira |
![]()
Post
#1
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1312 Dołączył: 15.05.2003 Skąd: Roma, Italia! Płeć: Kobieta ![]() |
więc czy są jakieś płyty, utwory, które odmieniły w jakiś sposób wasze życie, wpłynęły na ukształtowanie gustu muzycznego, skierował wasze myślenie na inne drogi? takie które były niczym rewolucja?
-------------------- ogni giorno sempre faccio qualche lotta
|
![]() ![]() ![]() |
Kira |
![]()
Post
#2
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1312 Dołączył: 15.05.2003 Skąd: Roma, Italia! Płeć: Kobieta ![]() |
więc (bo ktoś powiedział, że nieładnie jest zaczynać zdanie od więc) u mnie jest tego troszku... Wiadomo, że każdy zespół pozostawia po sobie jakiś ślad, ale do takich prawdziwie przełomowych zaliczam cztery. reszta miała na mnie większy lub mniejszy wpływ, ale rewolucja w tym przypadku, to zbyt duże słow. tak więc:
REM. od tego zespołu zaczęła się moja miłość do rocka i w ogóle do muzyki jako takiej. można powiedzieć, że to oni otworzyli mi oczy na inną rzeczywistość, jaką jest prawdziwa muzyka. najważniejsza piosenka, bo i pierwsza, jaką w ogóle usłyszałam i które dosłownie powaliła mnie na kolana – At my most beautiful. to jest piękne... – pomyślałam ; ) najważniejsza płyta – Up. z której to właśnie pochodzi wyżej wspomniany utwór. ma wartość sentymentalną, ale nie tylko, bo uważam, że to naprawdę świetny album. zresztą, jak każda płyta REM, no ale Up była tą pierwszą, więc stąd mój wybór... no i REM to taki mój pierwszy prawdziwie ulubiony zespół. Children of Bodom. obłęd ; ] kolejny krok milowy w muzycznej przygodzie, który w zasadzie wprowadził mnie w świat cięższego brzmienia i rozbudził we mnie metalowe zapędy ; ] całkowicie zmieniły się moje poglądy na temat muzyki .. powalili mnie płytą Follow the Reaper i dlatego właśnie ją zawsze będę wynosiła pod niebiosa. mimo, że nie uważam, że jest najlepszą ich płytą. [najlepsza jest czerwona płyta : ] nie potrafię powiedzieć, dlaczego tak ich uwielbiam... po prostu ten zespół zawsze działa na mnie w niesamowity sposób i potrafi wyzwolić ze mnie wszystkie złe emocje, które w sobie tłumię... uwielbiam ich za całokształt... za wszystko... za dźwięki, za teksty, no i za ten wynaturzony wokal... ; ) nie raz potrafiłam spędzać całe dni przy tych pięknych bodomowskich dźwiękach... ![]() Kult. jak już parokrotnie wspominałam ten zespół ogromny wpływ na mnie, jako osobę... nie tylko jeśli chodzi o kształtowanie się moich gustów muzycznych... Kultowe utwory stawiam ponad wszystko inne, co kiedykolwiek usłyszałam. nie potrafię wymienić jednej płyty, bo cała twórczość Kultu była dla mnie totalnym przełomem, ale.... wszystko zaczęło się od utworu Lewe lewe loff z płyty muj wydafca. Wtedy zaczął się prawdziwy kult ; ) teraz mój umysł jest całkowicie uzależniony od tej muzyki i tekstów Staszewskiego. jedna z największych moich miłości. po prostu Kult to podstawa - jak chleb w kanapce ;-) a Kazik będzie wiecznie żywy jak Lenin ; ) o. no i oczywiście Coma. maksymalna rewolucja. poznanie ich to jedna z najlepszych rzeczy, jakie mnie w życiu spotkały. do tej pory nie mogę się otrząsnąć, dla mnie ten zespół to fenomen, mistrzostwo. zakochałam się w nich od pierwszych dźwięków. nikt nie pisze tak jak Piotrek... to jest po prostu geniusz. nigdy nie identyfikowałam się tak bardzo z czyjąś muzyką, twórczością. ten zespół ma w sobie niewiarygodną moc, ma misję, jest niesamowity... cięzko mi wyróżnić jakiś jeden utwór, bo wszystko co cokolwiek zrobią, to jest totalny odlot, ale jeśli ktoś mnie stawia pod murem, to powiem 'zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętnych znaków'. Bo zawiera wszystko co najlepsze w tym fenomenalnym zespole. nie, wiem, czy czlowiek jest w stanie zrobić coś, co byłoby bardziej doskonałe... po prostu Coma to sa moi bogowie, tak jest i to się już nie zmieni. no a Roguć to najprzystojniejszy facet na świecie i kocham go. [no i Kazika równiez rzecz jasna] z milczenia, którego nie ogarnie żadna z planet w najdalszym z krańców rzeczy i z ciszy tak wielkiej, że nie znajdziesz w niej najmniejszej kropli zatopionej w ustach... w poświacie stu niemych księżyców... -------------------- ogni giorno sempre faccio qualche lotta
|
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2025 18:29 |