Złodziej Czasu, Pamiętnik pisany
wierszem i prozą...
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Złodziej Czasu, Pamiętnik pisany
wierszem i prozą...
Time Robber |
![]()
Post
#1
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 74 Dołączył: 18.04.2005 ![]() |
Przeczytałem tu dużo wspaniałych wierszy, aż sam poczułem potrzebę dodania tu kilku swoich- może nie tak pięknych, może nie tak lotnych, może nie tak kolorowych... ale całkiem własnych i jakże osobistych. Uważam, że pisząc dobrą poezję trzeba się otworzyć, otworzyć aż tak daleko, że stajemy się bezbronni...i to jest takie trudne! Łatwiej podać swój wiersz kryjąc się w cieniu nicka - trudniej prosto w oczy- może i bym tak nie potrafił. Z wierszem jest tak jakby ktoś dotykał serca gołą dłonią...
Dodane 19.05.: Na poczatek to widzę, że nick jest niezbyt "trafiony" - ni to Timi ni to Robbi - a pomysł to tytuł takiej starej piosenki (utworu) - ciekawe czy ktoś odkryje kto był jej wykonawcą? Ponadto postanowiłem, że konwencja przedstawienia wierszy będzie trochę inna- każdy wiersz związany jest z chwilą, odczuciem, ma swój zapach, smak, itp - więc tam gdzie pamietam coś z tej właśnie chwili to postaram sie ją przekazać w paru słowach... Te wiersze powstawały w różnych momentach czasu - nikt ich nie czytał - no może prawie nikt, więc walczę z tremą no ale słowo się rzekło: *** W Twej twarzy świat nie tylko cały ale coś jeszcze, ledwo uchwytny smutek... Gdzieś w bramie Twych oczu będzie ostatni przystanek na którym mój autobus bez rozkładu jazdy zagubiony przystanie. *** Ten wiersz to wiersz do mojej Babci - powstał gdy jeszcze była... Jakoś gnany swoimi sprawami nie poświęcałem jej tyle uwagi na ile zasługiwała (teraz żałuję), imieniny to czas poświęcony tylko jej - jej zamglone oczy będę zawsze pamiętał, i zapach świeżego drożdżowego ciasta ... "Imieniny" Stary człowiek jest jak zapomniana wyspa tyle na niej wspomnień, reliktów przeszłości i ogrom miejsca którego nikt nie zapełni. Stary człowiek to samotna gwiazda wśród gwiazd, gubimy ją wśród wielu innych nie dostrzegamy na codzień słabnącego światła wyblakłych oczu, które lśnią zamglone pocałunkiem w dniu imienin... *** Chcesz domem być To musisz Być ciepłem, I ciszą, i dachem, I drzwi otwarte Mieć w pogotowiu. I ścian choć cztery Bym mógł w nich, Zmęczony się schronić Przed światem. *** Był ciepły majowy wieczór, z latarnii przez liście drzew tryskały igiełki światła, powietrze zatykało świerzością właśnie zakończonego deszczu. Wbiegłem szybko do klatki - nie wiem kiedy znalazłem sie przed drzwiami na 3 piętrze, tylko serce waliło jak werbel - czy to ze zmęczenia czy może strachu... Postałem tak chwilę pod drzwiami nasłuchując, położyłem dłoń na klamce i... -nie, nie powiem co było dalej! Kobieta otworzyła wszystkie okna! Po nitce ciszy Biegła sotnia żołnierzy! Skąd taki pośpiech?... Poprawiłem krawat. Czekająca kobieta Otworzyła wszystkie okna. *** Pierwsza prawdziwa miłość, ulotna, łagodna, odkrywcza, wytęskniona, właściwie to zakończyła się zanim się jeszcze na dobre zaczęła. A boli jak żadna inna... Boli schowane zbyt głęboko, a jednocześnie uderza jak dzwon wikingów! Nie milczę z obawy, że usłyszą bicie, lub raczej od siebie oddalam niebieskich oczu żarliwe spojrzenie. Serce barbarzyńca aż kipi gdy w czółnie szafiry przebiją widnokres. *** Pewnego późnego październikowego wieczoru, po kolejnym juz ostatecznym rozstaniu, stojąc skompany w światłach poznańskiej Starówki, nie widząc nikogo i nigdzie, jakby wszechświat skurczył się do rozmiarów mojego spojrzenia... To już czas, to już czas, została fotografia w portfelu obok banknotów, nie kupisz za nią niczego. Odchodzą tramwaje... Uśmiechasz się do niej ze snu wczorajszego. To już czas, to już czas, odchodzą tramwaje z numerami na dachu, jak ludzie... Ten post był edytowany przez Time Robber: 19.05.2005 12:23 -------------------- Czas nie czeka
Czas nie stoi Zegar czasu Też się boi! |
![]() ![]() ![]() |
Time Robber |
![]()
Post
#2
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 74 Dołączył: 18.04.2005 ![]() |
Sihaja!
Masz racje w tym co napisałaś - postaram się "unieść" w lekki bezmiar bytu ![]() Na razie jeszcze trochę melancholicznej prozy, w duchu nieco egzystencjalnym, o sobie i o świecie, o nas kiedyś tam i o nas tu i teraz. Jak zwykle ciężko zacząć! *** Czas, świetlistą łąką snu, prowadzi mnie za rękę z byłem do będę! Moje Ja w centrum furtą otwartą wchodzi, nie czuję wcale TERAZ, ani odkąd dokąd, ani jak, ani dlaczego... *** "HORYZONT" Mój horyzont: przebiegł - przesunął przeniknął - przeszedł przekroczył - horyzont. Nie zauważył nawet zmiany! Horyzont otwarty zapraszał: wewnątrz - w centrum w ciebie - w siebie we mnie... *** Wy, którzy stoicie na straży milczenia. Wy, którzy znacie ostatnie słowo. Dajcie znak, a wejdę w siebie raz jeszcze! *** Przez deszcz jak przez kurtynę z szelestu liści z pieśni i poematów kalecząc stopy, ziarnko piasku toczę między palcami... Starty pył ziemi, który kiedyś tam wpadł do skarpety... Krwawi mi sandał! *** Zaszeleścił rosnący fortepian, a jego długie palce wyrosły pod wierzbiaste obłoki. W trawiastej klawiaturze zanurzone stopy oracza i zgięty kark wysiłku żniwiarzy. Rozrosły się struny przetykane ziarnem, a ich ciche drganie zmieniło się w dźwięk dzwonu! Podążali tam wszyscy, więc i ja zaniosę garść łapczywej ziemi... *** Ten co zapomniał, jak wyglądają stopy w ruchu, zatrzymany w półkroku, niezdolny do jakiejkolwiek decyzji - zaczał naukę chodzenia, od początku. Krok za krokiem, powoli ze skupieniem przestawiał nogi, wielokrotnie gubiąc pożądany stan równowagi. Dotarł - do przejścia dla pieszych... *** Ten stary człowiek, który siedzi obok, niski i suchy, chrapliwym szeptem sprzedaje mi doświadczenie wędrówki. Z brudnej twarzy chciałby przeszyc wzrokiem, lękliwie chowanym pod powiekami. Nie patrzę mu w oczy gdy prosi o pięć złotych na piwo... *** Hmmm... No nie wiem czy się udało choć w jakiejś odrobinie - ale może w nastepnych będzie więcej odwagi i da się więcej z siebie! Ten post był edytowany przez Time Robber: 09.05.2005 00:13 -------------------- Czas nie czeka
Czas nie stoi Zegar czasu Też się boi! |
Time Robber |
![]()
Post
#3
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 74 Dołączył: 18.04.2005 ![]() |
Długo nic nie dodawałem - ale może juz pora dorzucić kilka kartek życia...
Będzie jak zwykle oniej - a potem trochę o świecie i o wszechobecnym strachu, którego nie doświadczają tylko Ci, którzy nie maja wyobraźni... *** To nie tam, to nie stąd, wołanie o bliskość, po którą przyszłaś. Rozszczepisz lub może zespoisz lecz powiernik uczuć, skazany na śmierć milczy... Tak oto mścimy sie na sobie. To nie tam, nie stąd... *** Nie bój sie nocy, nikt nie czai sie już niepotrzebnie zza węgła nie uderzy! Nie ma już węgłów, tak prostej drogi nie widziałem. Dopóki padał deszcz mówiłaś -Nie lubię deszczu, ani błota drogi, ani jej kurzu, ani gorąca... Piliśmy żółtą kawę, słoność na języku to smak pikantnych paluszków. Tam za drzwiami deszcz rozmazywał nową drogę jutra... *** Nie jestem gruszka czy dojrzałym jablkiem, dlatego nie rozumiem upadku czerwonego owocu. Podnoszą do ust aromatyczna kulę ziemi, łączę w sobie nienawiść i smutek. Gdzieś wynieśli fortepian czy puzon, zapłonęły pochodnie, a skraj lasu zagłębił się w sobie i zgęstniał! Siekiery zapuszczały korzenie, wołałem jeszcze do nich: - Nie jestem jabłkiem! Nie... *** Gdy czujesz płomień podłożony pod stos Giordano Bruno, gdy spalasz się w ulewnym deszczu. Ty, który masz głowę w chmurach i podkórczone nogi i bezwyraziste dłonie, gdy boisz się w sobie tych paru kroków wygaszonych ulic żołądkiem przebiegniętych, gdy warczysz jak zwierzę, dusisz w sobie rządzę nienawiści do drugiego człowieka... - Podany chleb jak lekarstwo ściska gardło i nie uzdrawia od razu... *** No może nie są najlepsze - te najlepsze jeszcze czekają w zakamarkach wyobraźni i wierzę że wyjdą na światło jak czas sie wypełni... -------------------- Czas nie czeka
Czas nie stoi Zegar czasu Też się boi! |
Susanne |
![]()
Post
#4
|
![]() Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 4 Dołączył: 17.04.2005 Skąd: Europa ![]() |
Podobały mi się Twoje wiersze, choć tematyka może i za poważna jak dla mnie!
Trochę za dużo w nich z opowiadania - ale to Twoje wiersze i może tak to sobie wymyśliłeś! Popracuj jeszcze trochę nad nimi i czekam na następne! |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 11.05.2025 11:38 |