Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+

> Viershydła, szukam krytyków (ostrych i nie tylko;) )

Sheila
post 14.07.2005 10:41
Post #1 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 8
Dołączył: 05.04.2003




Żebym to ja pamiętała, kiedy ostatni raz tu byłam... w każdym razie, było to baaaaaaaaardzo dawno temu...
Mam nadzieję, że moje twory sięspodobają... komuś.




"Jej oblicze"

Czarnych kruków
dzioby i szpony
w rozpostartych ramionach
konającego wilka.
I elfia dziewica
w szatach bielszych niż skrzydła aniołów
składa pocałunek
na krwawiącym pysku bestii
Poczyna się i rodzi
córa bogów
wieczna w swej ulotności
delikatna niczym wąż
i cicha jak krzyk.
Przynosi ulgę i mękę.

Kiedy odwiedzisz i mnie?




"Zmartwychwstanie"

Pamięci C.B.

Odchodzi
dusza moja złoto-zielona
w nicość ją lwy rozszarpały
i orły
i poeci
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Umiera na wygnaniu
wyklęta
choć nie przeklęta
okryta szarymi liśćmi
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Odejdź ty
który dręczysz me oczy
mieczem pióra przebijasz
Precz!
ukochany aniele
twe czarne skrzydła muskają twarz
martwą
mojej duszy
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Niepokój zabija
i wskrzesza
choć wciąż
ukochany
pióra poetki - białe




"Zmęczona"

Dajcie że mi już spokój!
pozwólcie mi
proszę
odpocząć
na chociaż jedną, króciutką wieczność
Zamknę tylko oczy
i położę w drewnianym łozu
na chwilkę niewiele dłuższą
niż życie

Zasnę
i spać będę
póki się znów z krzykiem nie obudzę
lub z trzaskiem łupiny
Matka Ziemia mnie do snu utuli
i Ojciec Czas wiatrem kołysankę zaśpiewa
gdy spać będę z dala od was wszystkich
i wreszcie odpocznę

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll
Odpowiedzi
Sheila
post 16.07.2005 19:43
Post #2 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 8
Dołączył: 05.04.2003




Mornariel - może źle odczytałam twoje intencje.

Time Robber - dzięki za pocieszenie. Jesteś jednak w błędzie, sądząc, że wymyślam tematykę moich wierszy na siłę. Piszę najczęściej dlatego, żeby coś z siebie wyrzucić, stąd może sięzdarzyć, że niektóre są przesadnie "dołujące". Może te wydadzą sięwam bardziej prawdziwe.



"Noc"

Latarnie zagłuszyły gwiazdy
skądś dobiega ciche echo głośnej muzyki
kadzidło już nie pachnie
schowano Noże
świece się wypaliły
i tylko wycie Wilczego Boga
oznajmia, że ktoś jeszcze żyje



"14-sty dzień lutego"

"szaleństwo w wielkich domach
towarowych
Amerykanie kupują Amerykankom
biżuterię bieliznę słodycze
wszystko w kształcie
czerwonego serduszka"
T. Różewicz

Walentynki
walę tynki
walę głową o mur
gdy Święty-Walnięty
rozdaje wszystkim w koło
serduszkowate kartki
które przyleciały prosto z Hameryki
na skrzydłach komercji
A ja Cię pokochałam
i kocham
nie od święta
ale w zimny styczniowy poniedziałek
Opłatki śniegu
spadają na nasze włosy
i brew i rzęsę
śpiącą pod lodem na jeziorze
Kochaj mnie
zwłaszcza w to głupie święto
ale i zawsze
żeby nasze uczucia
nie odleciały spowrotem do Hameryki
na skrzydłach komercji




"Sen"

Zasnęłam z głową na Twojej piersi
i śniłam, że byłeś prawdziwy
tuliłeś mnie w ramionach
odzianą w uczucia i emocje
Przyozdabiałeś mnie szeptami
tych słów, których się boisz,
a ustami przelewaliśmy z ciała do ciała
nasze błądzące dusze.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Posts in this topic


Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 15.05.2025 08:52