Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+

> Harry Potter I Oko Rzeczy Niewidzialnych, mój fanfic w stylu Harry'ego Pottera 6

Son_potter
post 19.07.2005 19:51
Post #1 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 10
Dołączył: 01.07.2005




narazie umieszczam kawałek ff, a jak się będzie podobać napiszę więcej .


Rozdział1 Ozirizio Muncio




Lato bardzo dawało się we znaki mieszkańcom Privet Drive. Większość siedziało w swoich maleńkich piwnicach, tylko jeden chłopiec został na dworze. Wałęsał się tu, i tam, w poszukiwaniu jakiś przygód. Był to Harry Potter, szesnastoletni chłopiec z blizną na czole, i bohater naszej opowieści. Był on w świecie czarodziei kimś bardzo szanowanym , a u mugoli był zwykłą sierotą. - Harry ! – wrzasnęła do niego jego ciotka, Petunia.- Obiad! idę – mruknął ponuro Harry.Na obiad znowu jadł papkę z warzyw.Po zjedzonym posiłku znowu wałęsał się tu, i tam. Nagle w jednym koszu na śmieci zobaczył stare wydanie „Proroka codziennego”.
Wnet poczuł szarpnięcie w okolicach pępka.
To wszystko działo się w sekundę. Zaczął wirować z zawrotną prędkością, wszystko migało mu jak na bardzo rozkręconej Karuzeli.
Nagle znalazł się w holu jakiegoś starego, podniszczonego domu. Z wnętrza dobiegały odgłosy rozmowy. Harry usłyszał tylko jej strzępy.
- Nie sądzę, Rudolfie, żeby można było to zrobić. A jeśli on zdecyduje się wtedy na jakiś niebezpieczny wypad? Trzeba Go kontrolować. Przecież nie wiadomo, kiedy będzie mieć wypady do Hogsmeade.
- Masz rację, Albusie. Trzeba opracowac inny plan.Może przykuć go do Hogwartu zaklęciem ozirizio muncio?
- Tak, tak. To dobry pomysł. Muszę już kończyć, bo może Harry już tu jest.
Harry nagle poczuł na swojej twarzy wzrok Dumbledore’a.
- Harry! Dlaczego nie wstajesz z tego kosza?
- Eee... już wychodzę. – z holu wszedł do ogromnego salonu . -Co to za miejsce? – bąknał Harry.
- Nowa Kwatera Główna Bractwa Feniksa. Poprzednia została wykryta. Zdeportowaliśmy się tutaj. Mam dla ciebie dobrą wiadomość: Załatwiłem Ci na następne wakacje wycieczkę do Bułgarii, i druga dobra wiadomość- spędzisz tutaj część wakacji w nastepnym roku!
- Dziękuje , Dumbledore... To znaczy Panie Profesorze Dumbledore!
Albus uśmiechnął się do chłopca.
- Miałem nadzieję że Ci się to spodoba. A teraz zdeportuje wszystkie twoję rzeczy, i spakujesz się. Dobrze?









Jak tylko przeczytacie,proszę o komentarze! kiss.gif


Ten post był edytowany przez Son_potter: 29.08.2005 20:42


--------------------
Mugoloznawca
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
 
Closed TopicStart new topicStart Poll
Odpowiedzi
Klaud ze Slytha
post 19.07.2005 21:25
Post #2 

Ślizgonka


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 430
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Mazańcowice

Płeć: Kobieta



Na brodę Merlina.
Tylko tyle jestem teraz w stanie wykrztusić. Oklapłam zupełnie na tym krześle podczas czytania. Masz Worda? Jeśli nie, to znajdź sobie betę. Szybko! A jeżeli masz, to wklej to... to coś do Worda, bo wygląda jak pisane w Notatniku i wklejone od razu na forum albo pisane w okienku posta.
Brak polskich znaków w kilku miejscach. Dialogi piszemy od nowej linijki, a nie, jak to uczyniłeś na początku opowiadania.
I zdecydowanie nie pasuje mi Dumbledore mówiący "O.K.".
Części opowiadania powinny być dłuższe. Oczywiście, jeśli poprawisz poziom i błędy, bo kilku stron A4 na pewno nie będzie się chciało nikomu czytać, jeśli są usiane bykami (korzystając z okazji pozdrawiam wszystkie zodiakalne byczki), literówkami i tego typu rzeczami.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Posts in this topic


Closed TopicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 15.05.2025 07:34