Brakujące Zdanie (a?), w brytyjskiej edycji
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Brakujące Zdanie (a?), w brytyjskiej edycji
kkate |
![]()
Post
#1
|
Czarodziej Grupa: slyszacy wszystko.. Postów: 894 Dołączył: 10.03.2004 Płeć: Kobieta ![]() |
Nie wiem, czy dawać newsa na stronę... jeszcze znowu jacyś.... ludzie zasypią mnie mailami, żeby nie dawać spojlerów, bo chcą się dowiedzieć sami...
![]() W każdym razie na SnitchSeekerze przeczytałam, że wyłapano pierwszy błąd. W brytyjskiej edycji nie ma zdania, które jest w edycji amerykańskiej... i jest ono chyba dosyć ważne. Jest to to, wyróżnione zdanie: QUOTE "I can help you, Draco." "No, you can't," said Malfoy, his wand shaking very badly indeed. Nobody can. He told me to do it or he'd kill me. I've got no choice." "He cannot kill you if you are already dead. Come over to the right side, Draco, and we can hide you more completely than you can possibly imagine."" (HBP pg 591/552) Tak tylko daję wam znać ![]() -------------------- just keep dreaming.
|
![]() ![]() ![]() |
Pszczola |
![]()
Post
#2
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1243 Dołączył: 30.08.2004 Skąd: Sto(L)ica ![]() |
Po czesci zapewne tak, ale w ten spoob przezywa tez Snape, a Harry wreszcie stanie sie samodzielny. Ja rowniez uwazam,ze Malfloy mial wielkiego farta,ze wybral akurat tamten moment, poniewaz Dumbledore by ich pokonal. Moze Voldemort na to liczyl? Na to,ze Dumbledore sobie z nmi poradzi? Tylko po co ta podwojna gra?
Ten post był edytowany przez Pszczola: 27.07.2005 11:05 -------------------- “so far from God and so near to Russia”
|
owczarnia |
![]()
Post
#3
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(Pszczola @ 27.07.2005 11:04) Ja rowniez uwazam,ze Malfloy mial wielkiego farta,ze wybral akurat tamten moment, poniewaz Dumbledore by ich pokonal. Farta?... Eee tam. Dumbledore nawet w stanie agonalnym był jakieś siedemdziesiąt razy potężniejszym czarodziejem od gówniarza Malfoya i reszty obecnych tam Śmierciożerców (nawet gdyby przyszli od razu wszyscy razem). To był jego wybór, jego łaska (jak sam to określił), że nie zrobił nic. Nie mówiąc już o tym, jak dobitnie wskazuje na ten wybór unieruchomienie Harry'ego, który przecież z Malfoyem dałby sobie radę w try miga. -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2025 07:57 |