[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+ May The Force Be With You, SW

[Katon]

Ten temat musiał już kiedyć być, ale jest okazja więc i tak dam. Gwiezdne wojny (tudum)! Za tydzień koniec sagi. Co wy wogóle o Starłorsach myślicie?

[Yavanna]

Mnie czasami bierze romantyczny nastrój, a wtedy "Atak Klonów" jest jak znalazł ;D Wydaje mi się, że w nowszych częściach Lucas postawił bardziej na efekty specjalne, na rywalizowanie o pierwsze miejsce w dziedzinie efektów specjalnych, gdzieś po drodze gubiąć klimat starszych części.

To znaczy, Anakin wlasciwie od tak przeszedl na Ciemna Strone Mocy, jego postac zostala baaardzooo splycona.

Zgadzam się. Nie wiadomo w sumie kiedy Anakin przechodzi na Ciemną Stronę. W sumie jest kuszony przez cały film, ale dla widza nie siedzącego w tym temacie jest to trochę za szybkie i zagmatwane.

A przeciez nigdy nie zapomne sceny z ostatniej czesci, kiedy Vader wyznaje,ze "Ajm jor fader" *_*

To akurat było w piątej części ;P Ja się popłakałam w scenie, gdy Luke ściąga Vader'owi hełm, i gdy ten ostatni się pali na stosie w VI części.

Fajnie by bylo gdyby moze znowu nakrecil III ostatnie czesci? Mimo ze pewnie ich poziom spadnie, to jednak uwielbiam porzadne efekty specjalne, a w starszych czesciach troche juz smiesza.

O nie, nie. Starsze części to starsze części i żadnego nowego kręcenia. Zresztą na wydaniu DVD starej trylogii wszystko jest ładnie dorobione, efekty w niczym nie ustępują tym z nowszych części, a wręcz przeciwnie - przewyższają, bo nie przypominają gry komputerowej (w ogóle w starej trylogii wszystko, oprócz chyba kukiełkowego Yody, jest takie realne, natomiast nowsze części przypominają czasami grę komputerową; ale trzeba przyznać, że cyfrowy Yoda i widoczki Coruscant, szczególnie nocą, robią wrażenie). Jak ktoś napisał na pewnym forum SW jednakże: "Jest to najlepsza gra komputerowa, jaką widziałem" ;P

No coz... przyznam sie,ze w tej scenie sie troche zalamalam, bo Jedi, czy nie, w takiej temperaturze i przy takim stezeniu siarki, nikt by tam nie przezyl. Czy  z konczynkami, czy bez ^^"

Tutaj podano taki argument: Anakin był bardzo silny Mocą i dlatego i tylko dlatego przeżył. Może i z wierzchu wyglądał aż za dobrze jak na człowieka, któremu obcięto nogi i rękę, a który potem troszkę się podpiekł, ale opary spaliły mu płuca, nawet Moc go przed tym nie ochroniła.

Mialam wrazenie,ze aktorsko kolejne czesci (te nowe) coraz bardziej traca.

No rzeczywiście, ale Ian McDiarmid w roli Palpatine'a podtrzymuje poziom.

Mnie najbardziej zażenowało w "Ataku Klonów" wyznanie miłości Padme do Anakina, przed walką na arenie. Uch, okropne. Nawet scena łąkowa i kominkowa to przy tym dobry poziom.

Ten post był edytowany przez Yavanna: 30.07.2005 22:04