"mamo, Nie Jestem Już Dzieckiem!"
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
"mamo, Nie Jestem Już Dzieckiem!"
kelyy |
![]()
Post
#1
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 202 Dołączył: 23.04.2003 Skąd: Jelenia Góra ![]() |
Pewnie nieraz macie/mieliście problemy z rodzicami niekiedy przyjmującymi postawę: "nie pozwalam - za mlody/a". Myślę, że to juz standard, wręcz tradycja...
Rodzice nie moga sie pogodzic, że nie jesteśmy już dziećmi, że pomału, ale jednak dorastamy. Z tym, że sami czesto nie wiedzą jak to jest naprawdę. Z jednej strony wymagają odpowiedzialności z drugiej nie pozwalają na jakieś bzdurne rzeczy z powodu pt.: "bo nie". Ale chyba każdy wie o co chodzi... No więc jak to było/jest z wami. I moze sposoby radzenia sobie ze staruszkami... Każdemu mogą się przydać.^^ Natchnęło mnie właśnie z tego powodu. Pozwoli - nie pozwoli? Dowiem się jutro.... ;P Mam 13 lat. W porzadku, wiem, że do dorosłości jeszcze długa droga. Ale wiem też, że nie jestem już dzieckiem. Powiedzmy, że jestem nastolatką, choc jakos tak głupio brzmi...^^ Przynajmniej emocjonalnie czuję się dojrzała... Nie dorosła, nie o to mi chodzi, bo wiem, że w wielu sytuacjach moge zachować sie idiotycznie, dziecinnie, ale... Nie jestem dzieckiem. Tak, tak, dzieckiem się jest do 18 roku życia, ale to tylko formalność, to tylko status prawny, ale o dojrzałości człowieka nie decyduje papier. Chyba tyle... Ten post był edytowany przez kelyy: 20.08.2005 23:13 -------------------- Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbujmy zdefiniować kształt gruszki.
Jaskier, "Czas Pogardy" |
![]() ![]() ![]() |
Atina |
![]()
Post
#2
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 401 Dołączył: 07.04.2003 Płeć: Kobieta ![]() |
Moi rodzice są w stosunku do mnie bardzo pobłażliwi i jeżeli się o mnie martwią, to nie dlatego, że nie ufają mi, ale dlatego, że nie ufają ludziom. Nie mam problemu z wyjściem na dyskotekę i powrotem o 3-4, jeżeli tylko powiem o której mniej więcej wrócę. Zresztą czasami wolę nawet zadzwonić, żeby po mnie przyjechali, bo nie zawsze mam ochotę wracać 1,5 km do domu na piechotę. Właściwie nie dziwię się rodzicom, że mi ufają, bo nie mają właściwie powodów, żeby tego nie robić. Kiedy wracam pytają czy coś piłam. Jeśli piłam, to mówię. Nigdy nie przesadzam z ilością więc nie ma problemu. Nie ma sensu prowadzić podwójnego życia, bo po pierwsze - jest to dosyć uciążliwe, a po drugie - na dłuższą metę się nie opłaca.
18 -------------------- At the end of the world... or the last thing I see...
![]() Enormous amount of people would rather die, than think... in fact they do so. |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2025 18:18 |