Outside Poland
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Outside Poland
Potti |
![]()
Post
#1
|
![]() Plotkara Grupa: czysta krew.. Postów: 2140 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Paris or maybe Hell Płeć: Kobieta ![]() |
zabijcie mnie, jeśli już był taki temat (:
czy w przyszłości, kiedy już będziecie mieli magistra albo po prostu ambicję zostania sprzątaczem- chcielibyście zostać i pracować w Polsce, czy raczej wyjechać stąd i żyć gdzie indziej? a może zamierzacie już uczyć się za granicą? w jakim kraju chcielibyście zostać na dłużej (powiedzmy rok, bo wiadomo, że od ręki nie znamy innych zwyczajów i nie wiemy jak nam tam będzie), a jaki tylko odwiedzić? a gdzie najbardziej byście chcieli pojechać, ale niekoniecznie na dłużej- po prostu zobaczyć (w wakacje)? czekam na odpowiedzi i refleksje, także te dotyczące miejsc, w których już byliście. wszystko co dotyczy rzeczy, dziejących się poza granicami naszej nudnej Polski ;p -------------------- voir clair dans le ravissement
|
![]() ![]() ![]() |
GrimmY |
![]()
Post
#2
|
![]() Potężny Mag Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 2510 Dołączył: 08.07.2004 Skąd: z miejsca, gdzie stało zomo. Płeć: Mężczyzna ![]() |
'bede mowil po polsku, bo mysle po polsku.'
plany, oczywiscie byly zeby pojechac na studia za granice, a konkretniej do usa w ramach wymiany studentow, ale nigdy do tego nie doszlo i pewnie nie dojdzie, bo rodzice w kolko to samo, ze 'sobie nie poradzisz'. nie ma to jak liczyc na najblizszych. a mnie samego raczej srednio ciagnie za granice, choc czasami szczerze nienawidze tutaj mieszkac, a raczej gnic, to jednak zawsze po jakims czasie zmieniam zdanie, ze polska przeciez zlym krajem nie jest ('czas do domu kazmirz'). obecne studia - szczecin - pasuja mi, moglem oczywiscie trafic lepiej, na piekniejsze miasto itd. itp. ale nie narzekam. jesli chodzi o robote - w polsce nie ma i przez jakis czas jeszcze nie bedzie jej na pewno, a pracowac za granica tez nie jest wcale tak latwo, przewiduje ze w przyszlosci bede pracowac na zasadzie - zapierniczam za granica, ale wyplate przepijam w polsce. na starosc pewnie osiedle sie w (marzenia) nowej zelandii - krajobrazy. ewentualnie, jesli wygram w kumulacji w totka, to rzucam to wszystko i jade do japonii sprzedawac jabluszka. taa...do roboty. Ten post był edytowany przez GrimmY: 29.08.2005 00:25 -------------------- |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2025 02:15 |