Najsmutniejsze Piosenki, czyli to co nas wzrusza w muzyce
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Najsmutniejsze Piosenki, czyli to co nas wzrusza w muzyce
Ahmed |
10.08.2005 12:31
Post
#1
|
The Fallen Grupa: czysta krew.. Postów: 2027 Dołączył: 16.07.2005 Skąd: 20eme arrondissement de Paris Płeć: Mężczyzna |
Gdy czuję się smutny, samotny to puszczam sobie smutną muzykę. Wiem że to dziwne, ale wesoła muzyka nigdy nie działa na mój zły humor. Preferuję więc przygnębiające utwory, muzykę która jest piękna aczkolwiek bardzo jest w niej sporo goryczy.
Jest kilka utworów, które cenię wyjątkowo pod tym względem: Portishead "Roads" - można się wyłączyć na chwilę i odpłynąć w inny wymiar. Deep Purple - "When a blind man cries" Pink Floyd "Hey You", "Wish You were Here", "High Hopes" - te tytuły mówią same za siebie... Moby "Why does my heart feel so bad" Vangelis "La petite fille de la mer" Sinead O'Connor "Nothing compares 2U" Dire Straits "Brothers in arms" - no comments, genialny popis Knopflera -------------------- w nocy spać i grzecznym być za dnia.
|
Child |
18.09.2005 21:11
Post
#2
|
leżący rybak Grupa: czysta krew.. Postów: 7043 Dołączył: 26.11.2003 Płeć: Mężczyzna |
wziąłem się za Panterę i dochodzę do wniosku, że chłopaki nagrywali świetne balladki - z Hollow po prostu bije smutek i - co najlepsze - autentyczna gorycz i agresja po stracie kogoś bliskiego. reszta jest też niczego sobie, a do tego są bardzo "Panterowe" - po prostu nawet w najżewniejszej piosence muszą zagrać mocno i do przodu.
Mars Volta - ewenement, bo pełno w ich muzyce punk-rocka, funkowych odjazdów i radości z grania, a jednoczesnie płyty tworzone po stracie znajomych. Koncept-albumy, które trzeba słuchać od początku do końca, bo inaczej całość się rozpada [ale pojedyńcze kawałki i tak trzymają klasę] Punch Me I Bleed - niby COB najbardziej znane jest z szaleńczych i pędzących kompozycji, a tymczasem znowu nagrali świetną "balladkę" - powolnie przetaczającą się przez słuchaczy, z genialnym riffem w refrenie i wokalem, który tu idealnie pasuje - takie pseudo blackowe skrzeczenie wymieszane z growlem daje wybuchowy efekt, coś na miarę zeschizowanego człowieka oczekującego pomocy. -------------------- |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 01.11.2024 02:38 |