Cienie nienawiści reanimation, nk, ale zak (;
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Cienie nienawiści reanimation, nk, ale zak (;
Pawelord2 |
![]()
Post
#1
|
![]() Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 587 Dołączył: 10.04.2003 Skąd: Przeworsk Płeć: Mężczyzna ![]() |
Najpier chce wiedziec kto jeszcze jest... w
razie czego dobierzemy kogos nowego do gry ( zeby nie bylo - ja jestem
chetny do prowadzenia dlaej, nie wiem jak z wami)
"...P..." -------------------- now everybody's praying, don't pray on me
|
![]() ![]() ![]() |
Silda |
![]()
Post
#2
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 58 Dołączył: 05.04.2003 ![]() |
dzięki Ci =))
====== Tak.. wyszłam z Gildii i stanęłam z lekkim zamętem w głowie na placu. Okolica była cicha i pusta, słońce dawno już zaszło, a księżyć właśnie wschodził. Poatanowiłam pójść na jakieś łąki i tam spędzić noc. I tak nie będę spała, za dużo spraw do obmyślenia, a ładne widoczki w postaci gwiaździstego nieba i ulatniającego się niewiadomo skąd dymu się przydadzą. Oczywiście moje plany spełzły na niczym. Po przybyciu na jakże uroczą polankę, usnęłam jak kamień na mchu. Rano, szturchana przez mojego rumaka, obudziłam się cała wścekła. Ale zaświtała mi w głowie nowe podejrzenie: czy oni są wobec mnie szczerzy? Może chcą mnie do czegoś wykorzystać, a potem.. Nie mając nic lepszego do roboty, pojechałam z powrotem do miasteczka. Narada dopiero wieczorem, więc mam kupę czasu, a nawet więcej. Niemalże mechanicznie, ziewając przy tym z nudów, zeszłam wszystkie sklepy i instytucje, które przecież dobrze znałam. Wychodząc z ostatniej, bliska rozpaczy, zobaczyłam nagle dwie znajomą personę - a może mi się tylko wydawało? Była daleko, więc nie mogłam dokładnie powiedzieć. Podbiegłam parędzięsiąt [set ^^] metrów, a konik poczłapał za mną. Tajk, była pewna, to Zabulon. Ale czemu był sam? - Witaj Zabulonie - nieco zdziwiona skinęłam głową. Nie dałam mu dojść do słowa i ciągnęłam dalej. - Gdzie jest Mercetur? Zabulon rozglądnął się dyskretnie i rzekł cicho: - Chodźmy w ustronniejsze miejsce.. -------------------- sekai no hatemade
|
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2025 16:52 |