Harry Potter And The Goblet Of Fire, czyli najnowszy film z tej serii ;)
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Harry Potter And The Goblet Of Fire, czyli najnowszy film z tej serii ;)
potterman |
![]()
Post
#1
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 115 Dołączył: 09.04.2003 Skąd: Strefa Mroku... ![]() |
Napewno wiele osób tutaj oglądało już najnowsze dzieło WB. Ja też
![]() ![]() Jeżeli chodzi o mnie to raczej się zawiodłem. Tzn. może tak: Jako film podobał mi się. Był dobrze zrobiony i wogóle dobry. Ale ciężko jest nie oceniać go pod katem książki kiedy czytało się ją dziesiatki razy ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Jest jeszcze dużo takich razących rzeczy, ale dam szanse innym się wypowiedzieć ![]() -------------------- Strefa mroku nie leży na drugim końcu świata...ona jest w nas..w naszych myślach i poczynaniach...
Członek The Marauders - fanklubu Huncwotów ![]() Ach, to dopiero były czasy...niestety to forum już nigdy nie wróci... ![]() |
![]() ![]() ![]() |
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#2
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
Widziałem film dwukrotnie i muszę przyznać, że mam nieco mieszane uczucia. Na pewno miał na to wpływ dubbing (tak bardzo marzę o obejrzeniu wersji oryginalnej!), ale nie tylko.
Nie będę narzekał na wycięcie tego czy tamtego z książki, bo to nie jest książka, tylko film. I jako film ma nieco wad. Przykładowo, po dobrej scenie z Domem Riddle' ów mamy chaotyczną podróż na mistrzostwa. Nie będę oryginalny, jeśli stwierdzę, iż można było poświęcić te piętnaście sekund na chwilkę ożywionej rozmowy na temat mistrzostw, by widz miał pojęcie, co się dzieje. Sam świstoklik był w porządku, podobnie jak pole namiotowe. Szwindel z mistrzostwami sprawił, że na pierwszym seansie nie wiedziałem, czy śmiać się, czy płakać. Ostatecznie wybrałem to pierwsze - ja nie wpadłbym na tak oryginalne rozwiązanie. Rozgrzać widzów przybyciem zawodników i obłędnym stadionem, a potem wyciąć mecz? Oryginalne. Z późniejszych scen najlepsze wrażenie wywarło na mnie przybycie gości z zagranicy. Panienki z Beauxbatons były zabawne, no i na pewno zapadały nie - fanom w pamięć ![]() Bardzo spodobał mi się pomysł pokazania bodajże dwóch scen w gabinecie Dumbledore' a - tych bez Hary' ego. Tego dotychczas nie było i dzięki temu film zyskał w moich oczach. Pozostałe dwa zadania były w porządku, zwłaszcza trzecie się wybijało. Opustoszały labirynt wbrew pozorom robił wrażenie. Głupio natomiast wypadł sąd w myślodsiewni, przybycie Moody' ego i rozmowa Neville' a z Harrym w bibliotece - jakieś to idiotyczne było. ![]() Voldemort - Fiennes grał wspaniale, szkoda tylko, że scenarzysta kazał mu tak się miotać po ekranie. A gdy usłyszałem tekst: "Widzowie zapamiętają cię tylko ze sceny, w której błagałeś mnie o litość"... po prostu zdębiałem. ![]() Z aktorów: Cedrika nie sposób było polubić - taki jakiś laluś. Fleur jako postać drugoplanowa ujdzie, Krum tak samo. (Oboje się nagadali w tym filmie ![]() Jedno zastrzeżenie - po co Newell tak złagodził zakończenie? Zupełnie niepotrzebna rozmowa w dormitorium Harry' ego i zupełny brak rozpaczy podczas przemowy dyrektora. Czy nie lepiej byłoby zakończyć film np. widokiem osamotnionego Harry' ego na King's Cross, patrzącego tęsknie za przyjaciółmi? ![]() Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 29.12.2005 18:22 -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2025 15:17 |