Opowieści Z Narni, nowy główny konkurent HP
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Opowieści Z Narni, nowy główny konkurent HP
Ronald |
09.01.2006 20:48
Post
#1
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 815 Dołączył: 26.08.2005 Skąd: stolec:/ Płeć: Mężczyzna |
6 stycznia do kin wszedł film "Opowieści z Narni. Lew, czarownica i Stara Szafa". Jest to nowy główny, główny konkurent HP w zdobywaniu pierwszych miejsc różnych rankingów. To może podyskutujemy na ten temat? Ja na film ide jutro, wiec jutro też zamieszcze tu swoją opinię.
-------------------- - A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć... - Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha! "Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss |
Sihaja |
10.01.2006 22:49
Post
#2
|
Członek Zakonu Feniksa Grupa: czysta krew.. Postów: 1716 Dołączył: 12.06.2003 Skąd: Z Nibylandii Płeć: Kobieta |
Byłam, miód i wino piłam.
Film świetny, ślozy mi pociekły już w momencie, kiedy na ekranie pojawił się napis "Chronicles of Narnia", jako że to książka mojego dzieciństwa była i wszystkie części przeczytane zostały po dziesięć razy. Opowieść miła, łagodna i dość przewidywalna (przynajmniej "Lew, czarownica i stara szafa", bo z innymi to już różnie jest). Serial, oczywiście, pamiętam i też mam spory sentyment. Bałam się, że wyprodukują kolejny publiczny kiczyk, ale na szczęście tak się nie stało. Muzyka - bajeczna, świetna, aż mi szczena opadła, że do baśni można dopasować taką muzykę. No i dziewczynka grająca Łucję - nie do zastąpienia, choć moim zdaniem cała obsada sposała się na medal, przy czym brawa na stojąco dla aktorki grającej Białą Czarownicę, która grała po prostu koncertowo. Chyba przejdę się na to jeszcze raz. Po-le-cam. Ten post był edytowany przez Sihaja: 10.01.2006 22:50 -------------------- |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 22.06.2024 17:52 |