Świat Magiczny..., Hogwart, mugole a czarodziejski świat
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Świat Magiczny..., Hogwart, mugole a czarodziejski świat
Wróżka14 |
![]()
Post
#1
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 52 Dołączył: 06.12.2005 ![]() |
W książce wspomniano obszerniej jedynie o trzech "normalnych' szkołach (bez nauczania CM zamiast OPCM), a przecież krajów jest o wiele, wile więcej. Zastanawiam się (zakładając, że jest tylko kilka góra kilkanaście szkół), czy magia mogła sprawić, ze wszyscy uczniowie (może nawet nieświadomie) mówili ( w tym przypadku) po angielsku.
Z drugiej strony w HPiCO widać wyraźnie, ze uczniowie z Bułgarii i Francji mają pewne niedociągnięcia w nauce angielskiego (ale umieli dużo), a uczniowie Hogwartu w ich językach "anie mee ani bee". Może gdzieś o tym wspomniano, ale ja nie zauwazyłam. Ten post był edytowany przez Wróżka14: 01.02.2006 15:35 -------------------- wskrzeszam martwe tematy!!!
nie używam 'edytuj' jestem n00bkiem !!! sse. |
![]() ![]() ![]() |
Kulafior |
![]()
Post
#2
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 9 Dołączył: 01.02.2006 ![]() |
QUOTE(Katarn90 @ 02.02.2006 17:25) a wyobraź sobie, co ty byś zrobił, gdyby ci ktoś nagle powiedział, że czarodzieje istnieją, a David Copperfield jest Ministrem Magii. Dlaczego nagle? Przecież możnaby uświadamiać społeczeństwo stopniowo. Na początku zapewne niewielu (lub nikt) by uwierzyło, ale należałoby przedstawiać po kolei przekonujące dowody itp. Myślę, że udałoby się coś takiego w kilka(naście?) lat zorganizować. QUOTE(Katon @ 02.02.2006 18:29) Gdyby mugole dowiedzieli się o magii i te światy by się połączyły, błyskawicznie staliby się obywatelami drugiej kategorii. I niby po co? Mugole bez czarów zaszli zaskakująco daleko. Hm? Nie wydaje mi się. W czym czarodzieje są lepsi od Mugoli tak szczerze mówiąc? Że znają magię? Za to nie znają ni w ząb technologii (oprócz tego BARDZO podstawowego poziomu z mugoloznastwa) Myślę, że to byłyby po prostu dwa społeczeństwa, niechętne do siebie. I jeszcze jako dygresyjka: rozważmy wojnę pomiędzy światem Mugoli i czarodziejskim. Szczerze mówiąc, to tak naprawdę jedyną skuteczną taktyką czarusiów byłaby szybka teleportacja do dowóztwa i imperius na jakichś generałów. Bo tak to co mająrobić? W dobie taktycznych głowic jądrowych i samolotów przenoszących bomby biegać i pokrzykiwać "Aveda"? Przecież by ochrypli zanim zdązyli cokolwiek zdziałać. Chyba że mieli by po swojej stronie element zaskoczenia, z tym że wtedy bardziej by t oprzypominało z ich strony partyzantkę. No i niemogliby skupiać się w dużych grupach, bo zaraz by ich wszystkich wyzabijano. |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2025 06:09 |