Klepsydra Czasu..., niewykorzystany dar...
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Klepsydra Czasu..., niewykorzystany dar...
Wrona |
11.01.2006 22:30
Post
#26
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 368 Dołączył: 03.12.2005 Skąd: Z drugiej strony lustra |
Od pewnego czasu zastanawiam sięnad jednym pytaniem: dlaczego Dumbledore dysponując takim urządeniem jak klepsydra czasu (czy jakoś tak, za dobrze nie pamiętam...) nie użył jej by zapobiec wielu katastrofom. np. mógł uchronić Lily i James'a od śmierci.
Temat krótki, zrozumiały (mam nadzieję), więc czekam na odpowiedzi (a właściwie chyba domysły)... Ten post był edytowany przez Wrona: 11.01.2006 22:36 -------------------- "My jesteśmy Farben Lehre - niby nic, a znaczy wiele" :)
|
em |
30.01.2006 22:25
Post
#27
|
ultimate ginger Grupa: czysta krew.. Postów: 4676 Dołączył: 21.12.2004 Skąd: *kṛ'k Płeć: buka |
No rany koguta, to jest przecież wszystko jasno i nawet logicznie przez Rowling nakreślone, o co tu się spierać.
Tylko jak wam to ładnie wyoślić, żeby nikt nie miał wątpliwości... TERAŹNIEJSZOŚĆ PODSTAWOWA: Harry wychodzi z Wierzby, Lupin transformuje się w wilkołaka, ucieka, pojawiają się dementorzy, Harry mdleje. PRZYSZŁOŚĆ: Harry siedzi w szkrzydle szpitalnym razem z Hermioną, używają zmieniacza czasu, cofają się do TERAŹNIEJSZOŚCI "DRUGIEGO DNA". TERAŹNIEJSZOŚĆ "DRUGIE DNO": Jednocześnie istnieje tu dwóch Harrych i dwie Hermiony. Harry I wchodzi do chatki Hagrida, Harry II siedzi za tą chatką. Harry I wchodzi do Wierzby, Harry II siedzi w Zakazanym Lesie. Harry I mdleje przy jeziorze, Harry II mu się pokazuje i wyczarowuje patronusa (tak, jelenia). Kiedy Harry I leży nieprzytomny w skrzydle szpitalnym, Harry II ratuje Syriusza. Harry I myśli, że Syriusz został pocałowany przez dementora, cofa się w czasie, automatycznie stając się Harrym II. Wtedy Harry II wskakuje na jego miejsce, z powrotem stając się Harrym I. Wraz z pierwszym takim przeniesieniem się w czasie utworzona została pętla czasowa. I nie ma tu nic nielogicznego. Ten osobnik, którego Harry widzi nad jeziorem to on sam (Harry II). Hardodziób nie zginął ani razu - zawsze słychać było uderzenie topora w pieniek, Hermiona I była nastawiona na to, że ten odgłos zwiastuje jego śmierć, ale przecież wtedy Harry II i Hermiona II go ratowali! No przecież ten Harry II, który wrócił (czyli stał się Harrym I zastępując go w skrzydle szpitalnym) pamiętał, co się działo. Same wydarzenia nie zmieniły się ani razu! Warto jeszcze raz przeczytać te dwa (czy trzy) rozdziały i porównać, czy są jakieś różnice w odgłosach. NIE MA. Są różnice tylko w świadomości bohaterów, To nie jest aż takie trudne do zrozumienia. Trzeba się tylko and tym porządnie zastanowić. . -------------------- |
Avadakedaver |
05.02.2006 02:13
Post
#28
|
MASTER CIP Grupa: czysta krew.. Postów: 7404 Dołączył: 02.02.2006 Skąd: Nadsiusiakowo Płeć: włóczykij |
QUOTE(HUNCWOTKA @ 11.01.2006 22:50) Po pierwsze:jest to zakazane przez ministerstwo i nawet Dumbledor nie może zmieniać czasu, Po drugie:W WA opisane jest co może się stać w wyniku zmieniania czasu Po trzecie:jak ty to sobie wyobrażasz?że Dumbledor bedzie cofał się w czasie i wszystkich ratował? Po czwarte:gdyby nie śmierć lily i Jamesa książka by nie powstała AD4.ale gdyby rowling w 3 czesci nie zaczela gadać o zmieniaczach czasu to by nie bylo sprawy, nie? i nie zgadzam sie z tym, ze dumb nie mogl miec zmieniacza czasu, bo miala go Herma, a zakazano go uzywac dopiero potem.(przed czwartą częścią) QUOTE(emoticonka @ 30.01.2006 22:25) No rany koguta, to jest przecież wszystko jasno i nawet logicznie przez Rowling nakreślone, o co tu się spierać. Tylko jak wam to ładnie wyoślić, żeby nikt nie miał wątpliwości... TERAŹNIEJSZOŚĆ PODSTAWOWA: Harry wychodzi z Wierzby, Lupin transformuje się w wilkołaka, ucieka, pojawiają się dementorzy, Harry mdleje. PRZYSZŁOŚĆ: Harry siedzi w szkrzydle szpitalnym razem z Hermioną, używają zmieniacza czasu, cofają się do TERAŹNIEJSZOŚCI "DRUGIEGO DNA". TERAŹNIEJSZOŚĆ "DRUGIE DNO": Jednocześnie istnieje tu dwóch Harrych i dwie Hermiony. Harry I wchodzi do chatki Hagrida, Harry II siedzi za tą chatką. Harry I wchodzi do Wierzby, Harry II siedzi w Zakazanym Lesie. Harry I mdleje przy jeziorze, Harry II mu się pokazuje i wyczarowuje patronusa (tak, jelenia). Kiedy Harry I leży nieprzytomny w skrzydle szpitalnym, Harry II ratuje Syriusza. Harry I myśli, że Syriusz został pocałowany przez dementora, cofa się w czasie, automatycznie stając się Harrym II. Wtedy Harry II wskakuje na jego miejsce, z powrotem stając się Harrym I. Wraz z pierwszym takim przeniesieniem się w czasie utworzona została pętla czasowa. I nie ma tu nic nielogicznego. Ten osobnik, którego Harry widzi nad jeziorem to on sam (Harry II). Hardodziób nie zginął ani razu - zawsze słychać było uderzenie topora w pieniek, Hermiona I była nastawiona na to, że ten odgłos zwiastuje jego śmierć, ale przecież wtedy Harry II i Hermiona II go ratowali! No przecież ten Harry II, który wrócił (czyli stał się Harrym I zastępując go w skrzydle szpitalnym) pamiętał, co się działo. Same wydarzenia nie zmieniły się ani razu! Warto jeszcze raz przeczytać te dwa (czy trzy) rozdziały i porównać, czy są jakieś różnice w odgłosach. NIE MA. Są różnice tylko w świadomości bohaterów, To nie jest aż takie trudne do zrozumienia. Trzeba się tylko and tym porządnie zastanowić. . To jest BARDZO logiczne.Gratuluje sposobu w jaki to opisałeś. -------------------- i'm busy: saving the universe
W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno. Ty i 6198 osób lubi to. (and all that jazz) |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 20.09.2024 11:12 |