Mikstura z jaskini, esencja dementora czy bogina?
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Mikstura z jaskini, esencja dementora czy bogina?
kubik |
![]()
Post
#1
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Męczy mnie pewna sprawa.
Otóż co to była za substancja w jaskini co ją Dumble wypił? I czy słowa przez niego wypowiadane były rzeczywiście słowami Dumbla? Czy może był to 'zapis' słów R.A.B.'a? Aha sorki za angielski tytuł... tak mnie jakoś wzieło na nie ![]() -------------------- ...
|
![]() ![]() ![]() |
Katarn90 |
![]()
Post
#2
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 826 Dołączył: 13.07.2005 Płeć: Mężczyzna ![]() |
pfehe, jeszcze jedno.
wiecie jaką teorię wysnuł mój ojciec (całkiem, całkiem, ale troche nierealna): że R.A.B w misie zostawił eliksir, który osłabia moc zaklęcia Avadakedavra. Dumbl wcześniej załatwił ze Snape'em (w lesie), że ten ma go zabić w razie czego, żeby sie nie ujawniać. Dalej mój staruszek twierdzi, że Dumbl wypił ten eliksir (wiadomo, miał skutki uboczne) i wmawiał potterowi, że jego życie jest ważniejsze od życia starego dyrektora. Potem była akcja na wieży, Snape i Dumbl mieli wszystko ukartowane, Dumbl spadł, stało mu się coś tam poważnego, ale nie zginął, mimo iż jego ciało było martwe. Pojawił się portret itp. był pogrzeb, dumbla zmieniono w ten grób, ale wciąż żył, za sprawą eliksiru (możliwe, że nie wiedział że on tak działa). A mój ociec twierdzi dalej, że w VII tomie Snape albo ktoś wyjmie z grobu dyrka, który wtedy odzyska przytomność i bedzie git. A potter, który uwierzył w jego śmierć stanie sie samodzielny i strzaska Voldka. |
Avadakedaver |
![]()
Post
#3
|
![]() MASTER CIP Grupa: czysta krew.. Postów: 7404 Dołączył: 02.02.2006 Skąd: Nadsiusiakowo Płeć: włóczykij ![]() |
QUOTE(Katarn90 @ 05.02.2006 11:11) pfehe, jeszcze jedno. wiecie jaką teorię wysnuł mój ojciec (całkiem, całkiem, ale troche nierealna): że R.A.B w misie zostawił eliksir, który osłabia moc zaklęcia Avadakedavra. Dumbl wcześniej załatwił ze Snape'em (w lesie), że ten ma go zabić w razie czego, żeby sie nie ujawniać. Dalej mój staruszek twierdzi, że Dumbl wypił ten eliksir (wiadomo, miał skutki uboczne) i wmawiał potterowi, że jego życie jest ważniejsze od życia starego dyrektora. Potem była akcja na wieży, Snape i Dumbl mieli wszystko ukartowane, Dumbl spadł, stało mu się coś tam poważnego, ale nie zginął, mimo iż jego ciało było martwe. Pojawił się portret itp. był pogrzeb, dumbla zmieniono w ten grób, ale wciąż żył, za sprawą eliksiru (możliwe, że nie wiedział że on tak działa). A mój ociec twierdzi dalej, że w VII tomie Snape albo ktoś wyjmie z grobu dyrka, który wtedy odzyska przytomność i bedzie git. A potter, który uwierzył w jego śmierć stanie sie samodzielny i strzaska Voldka. ta teoria byłaby dobra, ale po co RAB miałby się męczyć, niszczyć horkruxy itp., a potem uodporniać zwolennika Czarnego Pana, albo samego Czarnego Pana - bo do niego był kierowany list - na zaklęcie Avada Kedavra?(bo RAB sądził, że po horkruxy pójdzie ktoś, kto chce wskrzesić Voldzia). QUOTE(Katarn90 @ 05.02.2006 11:04) avadakedaver - co nas obchodzi ile masz lat?wg mnie liczą się chyba wszyscy w rodzinie, a jak nie to przynajmniej kilka pokoleń. nie sądzę, żeby liczyli się tylko rodzice. mogło to trochę głupio zabrzmieć, że jestem...bo ja wiem?... dziecinny... z resztą ktoś mnie juz o to pytał (wiek) jest jeszcze jedna opcja: eliksir mógł osłabiać (to wiadomo) i MÓGŁ BYĆ TAK NIESMACZNY, TAK OCHYDNY, ŻE DUMBLEDORE BYŁ ŚWIADOM, TEGO CO MÓWI DO HARRYEGO, ALE NIE MÓGŁ ZNIEŚĆ TEGO OBRZYDLISTWA. DRAPAŁO GO PO NIM W GARDLE(więc musiał coś wypić) , I PIJĄC TO CHCIAŁ PO PROSTU UMRZEĆ. - to trochę naciągana teoria PS. podobnie działa suszona papryczka czili - wypróbowałem na sobie. Gdybym nie miał pod ręką 3litrów mineralki, na prawdę chyba bym kipnął. Było ostre do tego stopnia, że jak mi szumiało w uszach to słyszałem o 50% gorzej. Nie próbujcie tego w domu. god save -------------------- i'm busy: saving the universe
W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno. Ty i 6198 osób lubi to. (and all that jazz) |
Absolution |
![]()
Post
#4
|
![]() Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 264 Dołączył: 06.10.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
QUOTE(Avadakedaver @ 05.02.2006 17:40) MÓGŁ BYĆ TAK NIESMACZNY, TAK OCHYDNY, ŻE DUMBLEDORE BYŁ ŚWIADOM, TEGO CO MÓWI DO HARRYEGO, ALE NIE MÓGŁ ZNIEŚĆ TEGO OBRZYDLISTWA Książę Półkrwi, str. 614 Dumbledore zaczął się kulić, jakby go otaczali niewidzialni prześladowcy, wymach..ąc ręką, tak, że o mało co nie wytrącił pucharu z drżących rąk Harry'ego. - Nie rań ich, błagam cię, nie rań ich, to moja wina, zrań mnie, ale nie ich... Mi to raczej wygląda na niemiłe wspomnienie, lekko pisząc... ps. "wymach..ąc" - chyba domyślacie się o co chodzi ![]() edit się nie udaje więc jest taki jakby błąd Ten post był edytowany przez Absolution: 05.02.2006 17:40 |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2025 12:14 |