Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+

> ***

Katon
post 13.02.2006 15:09
Post #1 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Nie lubię wierszy powstającym pod wpływem bólu, euforii, smutku. Nie lubię tych, które czuję, że muszę napisać. Nawet często się ich wstydzę. Te które piszę na zimno są znacznie, ale to znacznie lepsze. Ale trudno. Macie.

Nie czas na płacz i krzyk
Cały ten teatr
Choć szczery

Pogrzebać musisz tamte sny
Cicho i teraz
W ciepłej ziemi

Zamknięto ci bramę ogrodu
Masz drogi i bedroża
Dla siebie

Nie szukaj winy u ludzi i bogów
Ruszaj, w stronę gór, w stronę morza
...biegiem

Myśli szybkie jak wiatr
Uwolnij, wypuść
Niech pędzą

Znowu obejdziesz świat
Nim ktokolwiek pochwyci
Choć jedną

Będą ci zazdrościć ludzie
Mający wszystko, czego pragniesz
A ty będziesz szukał, szukał ciągle, szukał wiecznie
I nie znajdziesz

Bramy ogrodu zamknięto
Stracone jest to, co stracone
Niech cie mają w opiece święci
Szczególnie Atoni
Patron zagubionych.

13. 02. 2006
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll
Odpowiedzi
Katon
post 15.02.2006 17:32
Post #2 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Jeszcze jeden taki raczej nie tego.

Szuflada

Amputowaną część siebie
Której nie chcę
Włożyłem na szuflady
Między stare wiersze

Możliwe, że którejś jesieni
Znajdę ją przypadkiem
I przypomnę sobie jak bardzo, och jak bardzo...
I znowu zapragnę

Ale to kiedyś
Może
A może wcale...
Pada
Deszcz, nie lubię deszczu
I grzebania w szufladach.

15. 02. 2006
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Posts in this topic


Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 14.05.2025 06:39