Accio Vitia, czyli wyszukiwanie błędów w HP
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Accio Vitia, czyli wyszukiwanie błędów w HP
kkate |
29.01.2006 16:15
Post
#1
|
Czarodziej Grupa: slyszacy wszystko.. Postów: 894 Dołączył: 10.03.2004 Płeć: Kobieta |
(Doszłam do wniosku, że tutaj zwróci to większą uwagę niż na "Waszym zdaniu", mam nadzieję, ze wybaczycie... ;p jak nie, to przenieście na tamto podforum, ale nie usuwajcie... dzięki.)
Na stronie Prorok.pl ruszyła wielka akcja Accio Vitia pod patronatem pana Andrzeja Polkowskiego. Akcja ma na celu znalezienie w książkach o Harrym Potterze jak największej ilości błędów tłumacza, wydawnictwa lub autorki. Czekają nagrody! Wszystkie błędy będą rozpatrzone przez pana Polkowskiego i redakcję Proroka. Imiona i nazwiska tych, którzy je wykryli, na pewno będą wspomniane w Tezaurusie, a najaktywniejsi zostaną nagrodzeni. Przy okazji możecie pomóc naszej stronie www.harrypotter.org.pl. Jeśli aktywnie zaangażujemy się w akcję, możemy zostać wymienieni nie tylko jako ją wspierający, ale i współorganizatorzy. Wspólnymi siłami możemy nawet więcej zdziałać. Szczegółowe informacje znajdziecie tutaj. Pamiętajcie tylko, by postępować zgodnie z instrukcją. :] A tak poza "oficjalnym" newsem... myślę, że to dobry pomysł. Na naszym forum często toczyły się dyskusje dotyczące różnych błędów i uchybień w książkach o Harrym. Kto wie, czy któreś z tych 'odkryć' nie były dosyć ważne i, co najważniejsze, pojawiły się po raz pierwszy właśnie tutaj? -------------------- just keep dreaming.
|
owczarnia |
10.03.2006 12:29
Post
#2
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
No, a co to według Ciebie znaczy "flapping"? Bo może ja tylko myślałam, że znam angielski, ale zaraz się dowiem, że jednak nie? I naprawdę uważasz, że gdyby chodziło o babole, Ron określiłby to słowem "things"? Poza tym ja nie twierdziłam, że Polkowski napisał o nietoperzowych skrzydełkach. Nie mam pod ręką książki, powiedziałam tak sobie, z pamięci.
Ochłoń kochany, bo Ci zaszkodzi . Edit: dobra, sprawdziłam w HP Lexicon. I od razu wyjaśniło się źródło "geniuszu" Radiowca, hahaha... Tia... Z tym, że wychodzi na to iż nawet sami tak zwani anglojęzyczni od urodzenia mają z tymi bogiesami lekki problemik, bo nie każdemu brytyjski slang jest jednakowo znany. Polecam zajrzeć pod Curse of the Bogies, gdzie ta kwestia jest poruszana. Ten post był edytowany przez owczarnia: 10.03.2006 12:35 -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 26.09.2024 00:01 |