Regionalizmy, se pogadojmy
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Regionalizmy, se pogadojmy
Katon |
27.03.2006 09:37
Post
#1
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
Mam pytanie. Czy mówicie OGLĄDNĄĆ zamiast OBEJRZEĆ? Czy chodzicie na POLE? Czy kiedu ktoś mówi 'se' zamiast 'sobie' to uważacie to za normalne, chociaż nieformalne, czy za buractwo totalne? Czy mówicie CHRUST, czy też (niech wam Bóg wybaczy) FAWORKI? Czy wiecie co to jest PRZEPITKA czy stosujecie ZAPOJKĘ? No i wogóle zarzućcie jakimiś regionalizmami zabawnymi.
Ten post był edytowany przez Katon: 27.03.2006 09:38 |
Katon |
28.03.2006 14:40
Post
#2
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
QUOTE(emoticonka @ 27.03.2006 18:41) O właśnie, ja tak jak hito i sumiko. faworki ;p nie żaden chrust. Jak byłam mała, to chodziłam na pole, potem na dwór, a kiedyś tam jeszcze na podwórko. A na nogach mam kapućki ;p A, i pierdoły=plotki też i na ziemi oświęcimskiej ;p No nie. Ledwie się człowiek przemieści kawałek na zachód od Krakowa i już zdrada małopolskich ideałów, wstyd sromota i chrust! Ja mam pantofle. To regionalne, czy znacie takie słowo? QUOTE(Wrona @ 27.03.2006 20:41) Co za temt... Mówię: oglądać, iść na pole, chrust/faworki (zależy jak mi się powie), sobie (jeśli ktoś w mojej obecności powie "se" to kończę rozmowę, tak jakoś jestem na to bardzo wyczulona...), na nogach noszę papcie lub kapcie (też zależy), aczkolwiek mój tata mówi pantofle. Moja siostra w szkole użyła słowa "kanciapa" (takie pomieszczenie służące sama nie wiem do czego, umiejscowione przy garażu ) Ni dom rady. Nie znałaś słowa kanciapa? Ba! Nie używałaś go?!? Ja and my band na miejsce w którym gramy mówimy kanciapa i to od lat. No i rap kanciapa jest, nie? A to cała Polska ogląda. Ale generalnie to kończę rozmowę, bo jestem cham i prostak. Pogadam se z kimś innym. W takiej gwarze 'międzykolegowej' funkcjonują u nas zwroty: - cojes - zamiast 'cześć' - wykitrać, skitrać, przykitrać - to słowo znaczy wszystko; np. 'wykitrajmy się na szóstą pod MDKiem' - przykminić - schować - fajnie masz w domu - generalnie obraźliwie lekceważące stwierdzenie - ch* mnie to pier*li - to jest fajne, bo nie ma gramatycznego sensu, znaczy tyle co 'to mnie nie obchodzi' - sczesać mordę - obić twarz - udupcyć się - to chyba uniwersalne, ale cholera was wie Zjadacze Faworkó =P |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 22.09.2024 21:35 |