Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+

> No Właśnie, Dlaczego?...

owczarnia
post 14.09.2006 12:11
Post #1 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



Rowling zaktualizowała swoją stronę, i od ręki ustrzeliła mnie tym oto fragmentem z działu "Extra Stuff":

QUOTE
Why did Dumbledore have James' invisibility cloak at the time of James' death, given that Dumbledore could make himself invisible without a cloak?

Prior to posting this I had a quick look on-line, and realised that some fans have been speculating about this question. However, nobody has ever asked me about it, and they really should have done. Just to allay the fears of the justifiably suspicious, this isn't what we in the know call 'a Mark Evans situation.' There IS a significant - even crucial - answer.


czyli

QUOTE
Dlaczego należąca do Jamesa peleryna-niewidka była w momencie jego śmierci u Dumbledore'a, skoro Dumbledore potrafi stać się niewidzialny bez jakiejkolwiek peleryny?

Zanim zamieściłam powyższe, zerknęłam do internetu i zdałam sobie sprawę, że niektórzy fani snują rozważania nad odpowiedzią na to pytanie. Jednakowoż nikt nigdy mi go nie zadał, a powinien był. Aby ukoić lęki słusznie podejrzliwych, zaznaczam - to nie jest jedna z sytuacji znanych wtajemniczonym jako "przypadek Marka Evansa*". JEST na to bardzo ważna - a nawet kluczowa - odpowiedź.



*Kto nie pamięta, Mark Evans wywołał prawdziwą burzę podejrzeń - wszak nazwisko! - podsyconą jeszcze niechcący przez Jo obietnicą wyjaśnienia o co z nim chodzi. Miast uspokoić fanów, dolała tylko oliwy do ognia, po czym pluła sobie w brodę podwójnie - bo Mark Evans to... po prostu Mark Evans. Zwyczajne, mugolskie, Bogu ducha winne chłopię, któremu Dudley i jego banda wtłukli na początku "Zakonu Feniksa". Zbieżność nazwisk. Całkowicie bezmyślna, jak przyznała ze wstydem J.K. Rowling.

Ten post był edytowany przez owczarnia: 14.09.2006 14:37


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
 
Closed TopicStart new topicStart Poll
Odpowiedzi
Pszczola
post 14.09.2006 18:04
Post #2 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1243
Dołączył: 30.08.2004
Skąd: Sto(L)ica




Smagliczko, Miniesterstwo łapało Blacka, bo rzekomo wysadził pół ulicy z Mugolami. Nawet Knot powiedział Rosmercie w III tomie, że mało osób wie, na czym polegała prawdziwa zbrodnia Syriusza. Oczywiście, że potem Dumbledore złożył zeznania. Kiedy było po herbacie - dom Potterów został zniszczony, więc...

Przyznaję jednak, że zastanawiało mnie dlaczego Dumbledore nie został Strażnikiem (ze dwa lata temu już o tym pisałam - nie ufałam mu). Gdy Wormtail został Strażnikiem, musiał powiedzieć o Godric's Hollow Potterom, Syriuszowi i zapewne Hagridowi. Na pewno nie wiedział o tym Lupin, bo mu nie ufano. Dlaczego jednak Dumbledore nie zabrał Harry'ego osobiście? Przecież to było takie ważne. Czy dlatego, że był zajęty nakładaniem potężnych czarów Privet Drive? W takim razie jakim sposobem tak szybko zorientował się, co się wydarzyło u Potterów, skąd wiedział co zrobiła matka Harry'ego i że powinien umocnić więź krwi między Petunią a jej siostrzeńcem? Żeby to wiedzieć, Dumbledore powinien mieć informatora a za razem bliskiego współpracownika Voldemorta.
Mógł to być Snape. Załóżmy, że nie miał czasu poinformować Dumbledore'a o zdradzie przez Strażnika. Jak się jednak dowiedział o Godric's Hollow? Voldemort mu powiedział? Nie mógł tego zrobić, nawet gdyby chciał. Po co więc mu Peleryna Niewidka? Jeżeli Snape podsłuchał rozmowę Glizdogona z Voldemortem, dlaczego nie oczyścił Syriusza z zarzutów? Chyba że Peter był super-tajnym agentem i wiadomość została przesłana na piśmie albo niebezpośrednio. Wtedy Snape mógł wykiwać Voldemorta i jeszcze zabezpieczyć bezbronne dziecko.
Tylko po co wtedy niszczyć cały dom? Powstają kolejne pytania : co się stało z ciałem Voldemorta (czy może straciło fizyczność?), co z jego różdżką? Może był tam jeszcze ktoś?
W każdym razie Dumbledore dowiedział się o tragedii Potterów zapewne szybciej niż niektórzy Śmierciożercy.

Nie wiemy jak nakłada się Fidelusa. Nie sądzę, żeby Rowling starała się nam zamglić oczy wyjaśnieniami o śmierci Strażnika. Jaki sens miałby ten czar, gdyby mógł być zniesiony przez śmierć osoby go nakładającej?

QUOTE
A ja myślę, Pszczoła, że tu raczej nie fragment o umiejętnościach jest ważny, tylko kwestia dlaczego James oddał mu pelerynę.


Zgodziłam się. Ale nie chcę się skupiać na jednym aspekcie.
Ach, lubię kiedy Rowling prowokuje nowe dyskusje.

Ten post był edytowany przez Pszczola: 14.09.2006 18:10


--------------------
“so far from God and so near to Russia”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
smagliczka
post 14.09.2006 20:24
Post #3 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 638
Dołączył: 21.10.2005
Skąd: Warszawa

Płeć: Kobieta



Nawet jak Strażnik umiera tajemnica i zaklęcie nadal działa - on zabiera informację do grobu.
Śmierć strażnika nie przerywa zaklęcia... i to też jest dziwne, bo jeślii np. Potterowie przeżyliby wtedy a Glizodgon by umarł to biedacy żyliby cały czas pod Fidelusem ( blink.gif ) W nieskończoniość! Jakies to dziwaczne jest...

Oczywiście zgadzam sie, że minitesrwto o Syriuszu mogło wiedzieć już po fakcie... o to się nie upieram i nie zamierzam polemizować. Chodzi mi raczej o to - odsuńmy to nieszcześne miniterstwo na bok - że członkowie Zakonu chyba w większości wiedzieli o tym, że Potterowie są chronieni Fideliusem i została im przekazana informacja gdzie się ukrywają. Oczywiście tylko nieliczni z nich wiedzieli, że Stażnikiem został wdług wersi oficjalnej Syriusz. Wiedział o tym Dumbledore, być może Mcgonagall... Hagrid nie wiedział, bo sam to potwierdził. Ale Knot powiedział:"Pamiętam ja zaproponował (Dumbledore) Potterom, że zostanie ich Stażnikiem Tajemnicy"... Czyli wygląda na to, że był przy tej rozmowie, czy jak?
Jeśli był przy tym to może wiedział również, że Stażnikiem został kto inny, że Potter odmówił i na miejsce Dumbledore'a wybrał Syriusza...Ech zresztą nieistotne...

Ten problem, jaki poruszyłaś jest dośc ciekawy. Dumbledore faktycznie wie ...niemal dokładnie CO się wydarzyło w Dolinie Godryka, wie, że mały Harry przeyżył i wysyła tam Hagrida i ukrywa Pottera u wujostwa. Dośc szybka interwencja...hmm... podejrzane cuś... Z drugiej strony mogł się po prostu zorientować że Lily poświęciła życie i do dlatego Harry żyje. Dumbledore na pewno znał się na starożytnej magii i mógł to wydedukować, ale faktycznie nieprawdopodobne wręcz jest, że wydedukował to tak idealnie, szybko i bezbłędnie, że mógł tak prędko podjąc stosowne środki bezpieczeństwa dla Harry'ego.

Być może 'Ktoś" widział co się stało w domu Potterów i mu przekazał?
Ten "ktoś" musiał ( no, nie musiał, ale powinien z racji tego, że narażał życie) być wtajemniczony w sprawy Potterów, a jak wiadomo o przysiędze nikt poza Dropsem i Snape'em ( no i Voldemortem + jeszcze paru zaufanych śmierciożerców na przykład) nie wiedział.
Więc ten "ktoś" kto potencjalnie był świadkiem wydarzeń jakie rozegrały się w domu Potterów, musiał wiedzieć po co tam idzie, że ktoś dybie na życie Poterów i dlaczego na nie dybie... no i musiał rzecz jasta znać miejsce ich pobytu. Jeśli założymy, że Peter poinformował wybrane osoby o miejscu ukrycia Potterów na piśmie, i Dumbel dostał takie pismo... to Dumbel równie dobrze mógł owe pismo pokazać temu "komuś" , by ta osoba wiadziała, gdzie ma się udać....

Jak wiadomo ( Knot mówi o tym w 3 tomie) Dumbledore miał swoich szpiegów wśród śmierciożerów...oczywiście chodzi tu o Snape'a... i ktoś wcześniej ostrzegał Potterów, że grozi im niebezpieczeństwo - z dużym prawdopodobieństwem ( żeby nie powiedzieć 99,9999999%, alebo nawet na 100%) był to Snape.
Być może faktycznie Snape odegrał jeszcze jakąś rolę w tym całym wydarzeniu... i może miał na sobie wtedy pelerynę-niewidkę Jamesa, którą Dumblel pożyczył od niego po rzuceniu zaklęcia Fideliusa, by dać Potterówn niewidzialną ochronę... (z tą ochroną to nadal mi zgdzyta)...Jezu...Nie wiem.

Z drugiej strony niby skąd tajemnoczy "ktoś" miałby wiedzieć, że włanie tego dnia Strażnik zamierza zdradzić i że Voldi pojawi się na progu domu... przecież jeśli juz założymy teorię wysnutą przez Owcę - że Potterowie mieli "opiekuna" i że być może był nim Snape, nie znaczy to chyba, że siedział u nich NON STOP! To do Snape'a byłoby całkowicie niepodobne... Takie poświęcenie dla znienawidzonego wroga??? dry.gif
No chyba, że z jego skrucha była tak wielka, że poświęcił się tej sprawie dogłębnie (eee jakoś to do mnie nie przemawia).

Jednak napotykam tu na ścianę - pomijając już całą niedorzeczność takiego poświęcenia ze strony Severusa - Snape nie mógł wiedzieć o Peterze. 3 tom jest chyba wysrarczającym na to dowodem - gdyby wiedział powiedziałby Dumbledore'owi ( w końcu dla niego już pracował) i cała sprawa z oskarżeniem Syriusza nie miałaby miejsca...pomijając już wszystkie wydarzenia z 3 tomu, które nie miałby miejsca. Snape jasno dał do zrozumienia, że o Peterze nie wiedział - mówi Harry'emu w 3 tomie dość dosadnie, że jest tak samo głupi jak James, który przejechał się na zaufaniu do Blacka.


I tu są schody - Dumbel z jakigoś bliżej nieokreślonego źródła dowiaduje sie o poświęceniu Lily, starożytniej ochronie krwi i jest w stanie szybko zadziałać.... kto mu o tym powiedział... no chyba że sam się domyślił w ekspresowym tempie ( jest w końcu genialny) jednak nawet jak na super umysł Dumbledore'a taka szybka dedukcja jest zastanawiająca...
Z drugie strony nikt o zdradzie i planach ataku akurat 31 października nie mógł wiedzieć - nikt prócz Voldemorta i Pettigrew. Nawet jeśli założymy, że Snape podłuchał ich rozmowę... to chyba zdążyłby jednak poinformować i tym Dropsa a ten pojawiłby się z odsieczą.

Ponadto faktycznie dziwne jest, Dlaczego Dumbel nie zabiera Harry'ego samodzielnie, tyklko wysyła Hagrida.
CO on robi w tym czasie? GDZIE jest?

Kurde więcej pytań niż odpowiedzi...Ale nie sądzę, by Jo specjalnie prowokowała nowe spekulacje i domysły... Niby po co, skoro to do niczego miałoby nie prowadzić. Jo ucina wszelkie maksymalnie bzdurne teorie (w stylu: Snape - wampirem) albo te, które są nieistotne i wynikkły tylko z jej niedopatrzenia i pomyłek ( przypadek Marka Evansa) jednak nie wydaje mi się, że prowokuje do rozmyślań na tematy, które w gruncie rzeczy prowadzą donikąd.

EDIT:
Sorry... Rozpisałam się jak Granger w swoim eseju na trzy stopy... blush.gif

Ten post był edytowany przez smagliczka: 14.09.2006 21:04
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Posts in this topic
owczarnia   No Właśnie, Dlaczego?...   14.09.2006 12:11
Avadakedaver   no czy bezmyślna to nie wiem, w końcu w prawdziwym...   14.09.2006 12:25
owczarnia   No bezmyślna w tym sensie, że nie skojarzyła piszą...   14.09.2006 12:55
smagliczka   Matko... nigdy bym nie przypuszczała, że jest to T...   14.09.2006 14:14
Pszczola   Oż, jaki szok. Nigdy nie zastanawiałam się nad t...   14.09.2006 14:19
owczarnia   A ja myślę, Pszczoła, że tu raczej nie fragment o ...   14.09.2006 14:49
smagliczka   James siedział w ukryciu..OK, ale nie wydaje mi s...   14.09.2006 15:09
owczarnia   Nie. To działa właśnie dokładnie w taki sposób - ...   14.09.2006 15:14
owczarnia   Jezu, Estiej nie rób zamieszania *przewraca oczami...   14.09.2006 15:45
smagliczka   OK ;) masz racje. Z tym "hasłem" to był...   14.09.2006 15:48
owczarnia   A czytałaś, co Rowling na ten temat napisała ;)? ...   14.09.2006 16:03
smagliczka   Nie mówię, że Drops powiedział gdzie się ukrywają...   14.09.2006 16:22
Pszczola   Smagliczko, Miniesterstwo łapało Blacka, bo rzekom...   14.09.2006 18:04
smagliczka   Nawet jak Strażnik umiera tajemnica i zaklęcie nad...   14.09.2006 20:24
owczarnia   Smagliczko, a zajrzyj no... czekaj *liczy*... sze...   15.09.2006 10:36
smagliczka   Dzięki, Owczarnio, za takie zaangożowanie... ech, ...   15.09.2006 10:52
owczarnia   Ależ już spieszę z dalszym ciągiem wyjaśnień, tam ...   15.09.2006 10:57
smagliczka   Kwestia domu przy Grimmauld Place 12 jest dośc spe...   15.09.2006 11:35
owczarnia   Spokojnie. Uporządkujmy fakty. Po pierwsze, po co ...   15.09.2006 12:01
smagliczka   Ano właśnie... chodziło mi konkretnie czy rzucając...   15.09.2006 12:26
Pszczola   A jak osoba, która złożyła niezłamywalną przysięgę...   15.09.2006 12:27
owczarnia   Pszczoła, rany boskie, rozwiń ten skrót myślowy, ...   15.09.2006 12:41
smagliczka   Taka opcja również jest prawdopodobna, ale tego: ...   15.09.2006 12:40
Pszczola   Mąkę ;) Po prostu nie sądzę, żeby śmierć nakłąd...   15.09.2006 12:54
smagliczka   Jestem za, a nawet przeciw ( :P )   15.09.2006 13:01
owczarnia   Mąkę ;) Po prostu nie sądzę, żeby śmierć nakłąd...   15.09.2006 13:12
Pszczola   Bo jest to o wiele potężniejsze zaklęcie. Kiedyś t...   15.09.2006 13:37
owczarnia   No ale tak by wynikało z tego, co napisałaś ;): ...   15.09.2006 13:55
smagliczka   A nie uważasz, że w przypadku Fideliusa osoba rz...   15.09.2006 13:44
Pszczola   Ech, namieszałam. Przepraszam. Przyjmijmy, że Fi...   15.09.2006 14:17
owczarnia   Zaraz. Fidelius nie został nałożony na Petera, ani...   15.09.2006 14:41
Pszczola   No dobra, Fidelus został nałożony na dom Potterów,...   15.09.2006 14:59
owczarnia   Sęk w tym, że nie miał znaleźć osoby. A raczej os...   15.09.2006 15:11
Pszczola   Hmm, przyznam, że przedtem nie zastanawiałam się n...   15.09.2006 15:29
owczarnia   No i tu pięknym łukiem dotarłaś do sedna :) - jaka...   15.09.2006 15:49
Pszczola   Ja stawiam na to, że Snape próbował chronić Lily w...   15.09.2006 17:10
owczarnia   No toteż właśnie. Ale Syriusz nie mógł wychodzić z...   15.09.2006 17:27
harolcia   Po przeanalizowaniu tych postów zastanawim się, cz...   15.09.2006 17:28
owczarnia   No ale jeśli nie specjalnie i w ogóle przypadkiem,...   15.09.2006 17:47
PrZeMeK Z.   Chyba na coś wpadłem. Jest rok 1981. Tuż przed rz...   15.09.2006 19:29
Pszczola   Brat Dumbledore'a na pewno się w końcu pojawi....   15.09.2006 19:29
PrZeMeK Z.   Po co nam ta wiedza? A kto powiedział, że słowo ...   15.09.2006 20:16
harolcia   Jakoś nie mogę uwierzyć w teorię o ukryciu Neville...   15.09.2006 23:05
smagliczka   Harolciu... chiba jednak wiedział, jak na mój gust...   15.09.2006 23:31
Pszczola   Przemek, jasne, że Dumbledore nie zostawiłby Longb...   16.09.2006 00:16
smagliczka   Swoją drogą tak naprawdę nic nie wiemy na temat Lo...   16.09.2006 12:34
Pszczola   Masz na myśli proroctwo? ;) Trochę się rozczaro...   16.09.2006 22:57
smagliczka   Masz na myśli proroctwo? ;) [snapback]278359 ...   17.09.2006 19:32
owczarnia   Dobra. Wymyśliłam teorię :P. Pamiętacie, jak Dum...   20.09.2006 12:33
smagliczka   Hmm może, może... jednak w takim przypadku nie moż...   20.09.2006 15:38
owczarnia   Jeśli przyjąć, że to Avada rozwaliła odbiciem wszy...   20.09.2006 15:45
smagliczka   Umh... no nie wiem, może masz rację. Ale jakoś nie...   20.09.2006 15:57
owczarnia   Ok, może być. Mnie pasuje :^. A nie wiedzieć w og...   20.09.2006 16:40
smagliczka   No dobra, dobra wszystko to pikne i cudowne, tylko...   20.09.2006 17:20
owczarnia   No do śledzenia, podsłuchowywania, wszystkiego ogó...   20.09.2006 17:54
smagliczka   ...albo, jak powiedzieliby niektórzy, od samego po...   20.09.2006 18:10
Katon   A ja jednak mam nadzieje, że Zakon był strukturą o...   21.09.2006 09:13
owczarnia   Katon, no Ty wiesz jak zabić ćwieka :^... Dyscypli...   21.09.2006 10:17
Katon   No właśnie. James mógł sobie posarkać i poprzeklin...   21.09.2006 10:22
owczarnia   Uch, aż mnie skręca z niecierpliwości jak to się w...   21.09.2006 11:17
smagliczka   Wiecie... może i macie razję z tą dyscypliną w Zak...   21.09.2006 14:21
owczarnia   No i jest jeszcze jeden aspekt ;). Dorosły James, ...   21.09.2006 14:36
smagliczka   Ano właśnie. Choć mam dziwne wrażenie, ze dorosły ...   21.09.2006 14:44
Pszczola   ...taakk... No Smagliczko, w wielu punktach mamy ...   28.09.2006 16:30
owczarnia   Rowling znowu zaktualizowała stronę i momentalnie ...   29.09.2006 17:28
smagliczka   Rany... no to KTO? Może ona robi nas w konia? (Eee...   29.09.2006 20:51
Avadakedaver   ojej. własnie się dowiedziałem o jakiejś pelerynie...   29.09.2006 21:43
Hermiona1900   No przyznaję się, że ja wiedziałam o tym trochę wc...   29.09.2006 22:09
Pszczola   Hmm... Wracamy do punktu wyjścia. Skoro teorię ze ...   03.10.2006 15:44
owczarnia   Wiecie co? Tu jest jakaś mega ściema, słowo honoru...   09.10.2006 15:26
PrZeMeK Z.   Owczarnio - twoje pytanie kieruje nas ku niebezpie...   09.10.2006 16:15
Evans Lily   no to fakt ze jeszcze nie oklamala i zawsze dotrzy...   14.10.2006 16:23
PrZeMeK Z.   Evans Lily, czy tylko mi się wydaje, czy też nie p...   14.10.2006 21:10
Evans Lily   :D no to fajnie ze obalila tylko powiedzcie to moj...   04.11.2006 10:18
Pszczola   Tak. I zachowałaby Petunia spokój, spała jak gdy...   15.10.2006 00:22
PrZeMeK Z.   (:mellow: zastanawia się) Ach, zapomniałem, że Har...   15.10.2006 00:52
Hermiona1900   A ja uważam, że zagadki Rowling są ok :) . No bo b...   16.10.2006 18:52


Closed TopicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 15.05.2025 05:06