Tato, czy ja jestem jakis dziiiwny?, czyli nasze osobliwe.. umiejetnosci_xD
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Tato, czy ja jestem jakis dziiiwny?, czyli nasze osobliwe.. umiejetnosci_xD
Ludwisarz |
30.10.2006 22:45
Post
#26
|
Roland Deschain Grupa: czysta krew.. Postów: 2509 Dołączył: 06.04.2003 Skąd: wastelands Płeć: Mężczyzna |
Ha!
A ja zrobiłem mały wywiad i też wiem ktoś Ty! I ja tez umiem zwinąć język w kwiatek. -------------------- CODE srimi (20:20) ale jestem pacan.. kto normalny trzyma dezodorant obok myszki ze wskazaniem na upadek na talerz niezjedzonego zimnego budyniu? Gryffindor Let's shake some dust, people. |
Sihaja |
01.11.2006 22:35
Post
#27
|
Członek Zakonu Feniksa Grupa: czysta krew.. Postów: 1716 Dołączył: 12.06.2003 Skąd: Z Nibylandii Płeć: Kobieta |
QUOTE(Katon @ 31.10.2006 00:32) Pozorna nauka. Umiałaś. Tylko to było nieuświadomione. Są ludzie, którzy nie umieją rurki. Nie umieją i już. Koniec. Żadne godziny przed lustrem nie pomogą. Powiedz to mojej babce od dykcji. Powiedz. Proszę. Bo ona uważa, że długie godziny z językiem przed lustrem to to co tygryski lubią najbardziej. Rurkie zrobię, zrobię łopatkie, ale kwiatka to jak? I jak się robi żyrafę? Miałam kiedyś koleżankę, która umiała strzykać (no, wiecie o co chodzi) każdym stawem. Każdym. Mam nadzieję, że jeszcze się nie rozsypała. -------------------- |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 27.09.2024 08:35 |