Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+

> Koedukacja, ... i separacja

PrZeMeK Z.
post 06.11.2006 22:10
Post #1 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Nie ukrywam, że bezpośrednią inspiracją do założenia tego tematu były ostatnie wypowiedzi rozmaitych polityków, z Giertychem na czele. Ale nie tylko one.


Co sądzicie o koedukacji, przede wszystkim w szkołach? Jak oceniacie pomysły, by gimnazja podzielić na klasy męskie i żeńskie (a może nawet założyć oddzielne szkoły dla obu płci)?


Moim zdaniem separacja płci w szkołach nic nie da. Jest po prostu bezcelowa. Być może Giertychem kieruje sentyment do dawnych szkół i zasad, według jakich działały, ale dziś to chybiony pomysł. Nastolatkowie i tak będą się spotykać dużymi grupami obu płci, choćby w dyskotekach/ klubach. I co? Je też posegregować według płci? tongue.gif

Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 07.11.2006 22:01


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll
Odpowiedzi
Neonai
post 08.11.2006 15:34
Post #2 

Jolene


Grupa: czysta krew..
Postów: 3818
Dołączył: 20.10.2003
Skąd: z nizin.

Płeć: Kobieta



Zacznę od kwestii psychologów w szkole. otóż jest to całkiem niezły pomysł, tyle, że uczniowie w podstawówkach/gimnazjach/nawet liceach nie są tak chętni do współpracy z psychologiem, jakby się mogło wydawać. sama pamiętam, jak to ze mną było w gimnazjum - na lekcje przychodziła raz, dwa razy w roku szkolnym pani psycholog, robiła z nami różne gierki, rysowaliśmy jakieś kubki itp. jedni sie smiali, inni byli znudzeni i patrzyli z politowaniem. indywidualna pomoc psychologow w szkolach tez nie zawsze odnosi sukces. zeby pomoc, musi byc jakis odzew ze strony ucznia. w moim liceum jest przypadek chłopaka, (obecnie 2 klasa) który od początku przyjścia do szkoły był w niej może ze 4 razy. Po prostu nie chciało mu się przychodzić. Ma do tego świrniętą matkę która na wszystko mu pozwala. Był pod opieką psychologa, miał indywidualny tok nauczania w domu. Nic nie pomogło. Chłopak nie szanował nikogo ani niczego i wszystko sobie olewał. Obecnie nie wiem co się z nim dzieje. Sama nomen omen wybieram się na studia psychologiczne, ale z góry zaznaczam że nie chciałabym pracować jako psycholog szkolny.

Jeśli chodzi o szkoły prywatne - sama chodziłam do takiego gimnazjum, które założył m.in. mój ojciec. Płatne szkoły są postrzegane trochę zbyt ogólnikowo przez tych, którzy do nich nie chodzili. Ich opinie sa oparte na zasłyszanych plotkach i stereotypach - płacisz - zdajesz. W moim gimnazjum były w jednym roczniku maksymalnie dwie klasy po kilkanaście osób. Prawda, nie ma tabunu chętnych. W mojej klasie było 15 osób. Przy takiej ilości nauczyciel może sprawdzić właściwie każdego i łatwiej mu utrzymać dyscyplinę (oczywiście zalezy to też od samego nauczyciela). Ale ja jestem zdania że jeżeli ktoś jest huliganem, to tak łatwo się tego z niego nie wykorzeni. Musieliśmy się sporo uczyć jak na gimnazjum, a ci którzy je ukończyli w pierwszej kolejności podostawali się do najlepszego liceum. NIE wszyscy, zaznaczam, nie wszyscy. Były także wybitnie tępe wyjątki, ale generalnie przygotowanie jest lepsze. Zupełnie nie funkcjonuje tu system płacisz-zdajesz. Zresztą, czy szkoła koniecznie musi zwać się prywatną, abyśmy mieli do czynienia z korupcją?(bo chyba o tym tu mowa). A matury za pieniądze w państwowych liceach? A przekupywanie, aby słaby uczeń dostał się do lepszej szkoły państwowej? To się zdarza i to często. Ta kwestia nie jest jednolita.

Zdecydowanie jestem przeciw szkołom "single sex" =P No kurcze, z samymi dziewuszyskami bym się wynudziła na śmierć. Albo sfiksowała. Przecież to jest jawne oddzielanie człowieka od jego naturalnych potrzeb! Przecież gro dyskusji szkolnych toczy się na temat kontaktów z płcią przeciwną. Szkoła to najczęściej czas(i miejsce!) pierwszych zauroczeń, pierwszych miłości. I co, ograniczyć teraz to wszystko tylko do spotkań pozaszkolnych? No bzdura. Wszystko to ma jakiśtam, swój urok lat młodości, lat szkolnych.

Sih ---> moja mama też jest nauczycielką =P i jest chyba jednym z niewielu nauczycieli, którzy na lekcji potrafią utrzymać ciszę bez podnoszenia głosu. w gimnazjum jeden taki jej podskoczył to krzykneła raz, drugi i więcej się nie wychylał=p a jednocześnie cieszy sie mianem świetnego pedagogem no i szacunkiem.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Posts in this topic
PrZeMeK Z.   Koedukacja   06.11.2006 22:10
Eva   Czy mi sie tylko wydaje czy mylisz koedukacje z se...   06.11.2006 22:17
Katon   Coraz bardziej zbliżam się do przekonania, że w gi...   06.11.2006 22:19
Czternasta   Uważam, że błędem było stworzenie gimnazjum, czyli...   06.11.2006 22:48
hazel   Pomysłu osobnych szkół nie dałoby rady zrealizować...   06.11.2006 22:49
Czternasta   Ale ja niespecjalnie rozumiem, co miałoby sie dzie...   06.11.2006 22:55
Eva   To ja juz wspolczuje desperatom, ktorzy zdecyduja ...   06.11.2006 23:01
Czternasta   Pewnie nie tylko śmietniki lądowałyby na biednych ...   06.11.2006 23:09
Katon   Ja byłbym zajebistym nauczycielem gimnazjalnych ch...   06.11.2006 23:18
Czternasta   A szkoda, wygląda na to, że mógłbyś uzdrowić polsk...   06.11.2006 23:21
Katon   Nie. Ale jedną klasę może.   06.11.2006 23:24
Czternasta   To zupełnie jak mój ulubiony minister, sam zdziała...   06.11.2006 23:27
Katon   Skąd ta ironia? Słyszałem o wielu lepszych ministr...   06.11.2006 23:29
Eva   Mowisz tak, bo nie zdajesz w tym roku matury.   06.11.2006 23:35
Czternasta   Dla mnie to oszołom, który stara się za wszelką ce...   06.11.2006 23:35
Atina   Błagam, nie! Dobrze, ze dodałaś "teorety...   06.11.2006 23:44
Katon   Zdawałem maturę za komunistów i był spokój tylko d...   07.11.2006 00:06
vold   Prosze Cie bracie, nie gadaj glupot. Ktokolwiek...   08.11.2006 18:31
Czternasta   To, że Łybacka (moje czasy - matko jak myśmy się b...   07.11.2006 00:12
Katon   Nie zamierzam mu klaskać. I nie zamierzam dawać si...   07.11.2006 00:18
Czternasta   Postrzegam wyjście na ulicę nie jako możliwość dan...   07.11.2006 00:28
Katon   Nie. Raczej dbałość o towarzystwo w którym się pok...   07.11.2006 12:17
BeBe   Czyli jesteś za szkolnictwem prywatnym-płatnym? No...   07.11.2006 12:34
Czternasta   Należy rozgraniczyć pojęcia, ja nie mówię o tym, ż...   07.11.2006 12:43
Sihaja   My ogólnie mamy pecha do ministrów edukacji. Łybac...   07.11.2006 13:12
Hito   Jedną rzecz wiem na pewno. Bardzo nie chciałbym ch...   07.11.2006 13:50
Katon   Ani ani. Państwowe, scentralizowane zarządzanie sz...   07.11.2006 15:21
PrZeMeK Z.   Nie, nie mylę koedukacji i separacji. Miałem na my...   07.11.2006 19:17
Katon   U podstawy szkolnictwa państwowego leży coś przeci...   07.11.2006 20:17
Sihaja   Przeciez na tym by to polegało, że na jednego na...   07.11.2006 23:45
Czternasta   Jestem za płatnym szkolnictwem i opieką zdrowotną...   08.11.2006 00:43
Sihaja   Wiesz... gdyby ministerstwo się postarało i zamias...   08.11.2006 09:21
Katon   Znam mnóstwo ludzi, którzy zmarnowali w szkole cza...   08.11.2006 11:16
Czternasta   Każdy ma uczyć się do 18 roku życia, żeby coś wied...   08.11.2006 14:04
Neonai   Zacznę od kwestii psychologów w szkole. otóż jest ...   08.11.2006 15:34
Kara   A mi sie nie podoba własnie z tego względu że ile ...   08.11.2006 21:48
Sihaja   Racja, Kara :) Nai, ja myślę, że dobry psycholog ...   08.11.2006 23:10
Katon   Mi Giertych ani brat, ani swat. Chociaż teoria o s...   08.11.2006 23:34
Kara   Moim zdaniem teraz to trzeba się trochę wyciszyć g...   10.11.2006 23:15
PrZeMeK Z.   O, masz rację. Tylko ten zwrot "wyciszyć...   11.11.2006 12:10
Kara   Oj wiadomo że nie o takie "wyciszyć" mi ...   11.11.2006 13:49


Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 14.05.2025 22:44