Żałoba, hipokryzja, cierpienie, media...
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Żałoba, hipokryzja, cierpienie, media...
MisieK |
![]()
Post
#1
|
![]() Chrapiący Mesjasz New Age Grupa: czysta krew.. Postów: 4619 Dołączył: 27.03.2004 Płeć: Mężczyzna ![]() |
nie bo mnie to wkurwia. bo żałoby jeszcze nie ma. ogłasza ją prezydent.
szkoda mi tych górników, ale kiedy tydzień temu dwóch przechodniów staranowała ciężarówka, dwa dni później rozpieprzył o drzewo ciągnik w którym znajdowały się dwie osoby(w tym jedno dziecko z tego co pamiętam); powymieniałbym jeszcze ale mi sie nie chce; wtedy nikt nie nawoływał do żałoby narodowej, w telewizji obejrzeć mozna było 'laleczke czaki'(którąś tam) i pulp fiction i można bylo isc na koncert comy. i wkurwia mnie to, że śmierć kilku górników jest ważniejsza niż dramaty ludzi gdzieś w czadzie czy innej kambodży. wkurwiony jestem, bo media i politycy kreują śmierć tych górników jako śmierć ważniejszą od tych zgniecionych przez tiry czy umierających z głodu gdzieś tam. absurd goni absurd bo kochany premier zapowiedział, że oprócz zasiłku pogrzebowego, takiego jaki moja rodzina otrzymała jakiś czas temu w wysokości 4850zl z groszami, oprócz ewentualnej renty z urzędu pracy(którą nie każda rodzina dostaje), rodziny zmarłych górników dostaną dodatkowo 30tys złotych(jeszcze z mojej kurew kieszeni!) a pani minister pracy dorzuci 10-12 tysięcy. śmierć śmierci nie równa. władza podobno sprawiedliwa, nawet z nazwy, tymczasem to tylko jakaś karykatura i to dość ponura. i mam to szczerze w dupie. chce 'laleczki czaki', debat wyborczych(bo i te wszyscy odwołują. ha. ale będzie frekwencja:P), normalnego wyglądu wp.pl, koncertów TCIOFu i tego, żeby mi nikt nie wbijał gumowym mlotkiem jak mam kurew śmierć drugiego człowieka przeżywać. i mogę o tym mówić, bo podobno komuna się w Polsce skonczyla już dawno. pojęli? Ten post był edytowany przez MisieK: 23.11.2006 14:53 -------------------- QUOTE MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.] PrZeMeK_Z.: Tak trochę. |
![]() ![]() ![]() |
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#2
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
Jedyną rzeczą mocną w tym felietonie jest prawda. Zgadzam się z tym, co jego autor napisał. Zgadzam się całkowicie.
Nie czuję żałoby po ludziach, których nie znałem. Przykro mi, oczywiście, nawet smutno, ale obsesyjne wałkowanie tego tematu w mediach - i ta nieszczęsna żałoba - to przesada. Powiedziałbym, że to takie żałoby narodowe bardziej zabijają wrażliwość niż ich brak. Bo taki człowiek zobaczy, że mimo żałoby nikt się nie umartwia i pomyśli: "Widać śmierć to nic takiego, można ją zlekceważyć". Przepraszam, jeśli przykład kogoś uraża, ale po śmierci Jana Pawła II bywałem zniesmaczony tym, co się działo wokół mnie. Pal licho media, ale ludzie... Przyznaję, nie odczułem jego śmierci jakoś wyjątkowo silnie, ale było mi naprawdę przykro, że ktoś taki odszedł. A moja klasa, korzystając z okazji, wpadła na pomysł, by uniknąć kartkówki z historii, organizując na tej lekcji modlitwę. I zorganizowali, tyle że nieprzekonująco. Historyczka wpadła w szał i powiedziała, że nie pozwoli na robienie szopek z takich spraw. I jestem pewien, że teraz większość ludzi postępuje podobnie, jak wówczas moja klasa. Żałobę można - i trzeba - przeżywać zupełnie prywatnie. Upubliczniona staje się formalnością. Zginęło 20 osób? Robimy trzy dni żałoby. Zginęło 100? No to tydzień. Nie chcę, by tak było. Dobija mnie jeszcze jedno: masowe nagłówki w stylu "Będą kontrole w kopalniach". Do ciężkiej cholery, nie można było wcześniej? Zawsze potrzeba tragedii, żeby coś się ruszyło? -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2025 05:52 |